Pierwsza, niedzielna tura nie przyniosła rozstrzygnięcia – żaden z kandydatów nie uzyskał więcej niż połowę oddanych głosów ważnych.
Na Michała Pierończyka zagłosowało 11 590 osób – 36,41 proc., a na Mejera – 8 547 – 26,85 proc. Obaj byli wiceprezydenci startowali z własnych komitetów. Byli współpracownikami zmarłej w czerwcu tego roku prezydent Rudy Śląskiej Grażyny Dziedzic.
Trzecie miejsce, z wynikiem 8 406 głosów (26,41 proc.) zajął poseł PiS i popierany przez tę partię, ale startujący również z własnego komitetu Marek Wesoły.
Mejer i Pierończyk dziękują za poparcie w I turze
Krzysztof Mejer i Michał Pierończyk, którzy zmierzą się w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Rudy Śląskiej, podziękowali mieszkańcom za poparcie w pierwszej turze i zachęcają do głosowania na nich za niespełna dwa tygodnie.
Poseł PiS Marek Wesoły, który w niedzielnym głosowaniu zajął trzecie miejsce, oświadczył, że wynik ten przyjmuje „z dużym smutkiem, ale też z pokorą”.
„Drodzy rudzianie, dziękuję za oddane na mnie głosy w I turze, teraz przed nami II tura. Chcę być prezydentem wszystkich rudzian, dlatego będę zabiegał o głosy wszystkich mieszkańców naszego miasta. Zapraszam do głosowania już za dwa tygodnie” - powiedział Pierończyk w nagraniu opublikowanym na Facebooku.
Dziękuję za zaufanie, jakim obdarzyliście mnie Państwo w I turze wyborów 🍀 Działamy dalej👍 #zawszedlarudzian
Posted by Michał Pierończyk - kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej on Sunday, September 11, 2022
Za wszystkie oddane głosy podziękował także Mejer, który wyraził zadowolenie z wejścia do drugiej tury i podziękował kontrkandydatom. Zachęcał do pójścia do urn za dwa tygodnie i wybór kandydata, „który wyznaczy dobry kierunek dla Rudy Śląskiej”. Mejer wraził zaniepokojenie niską frekwencją w pierwszej turze. „To są bardzo ważne wybory dla Rudy Śląskiej. Pamiętajmy, że decydujemy o przyszłości naszego miasta na najbliższych lat” - podkreślił Mejer i wyraził przekonanie, że ten z kandydatów, który zwycięży za niespełna dwa tygodnie ma duże szanse wygrać także kolejne wybory.
Głos zabrał także poseł Wesoły. „Kochani Mieszkańcy Rudy Śląskiej, niestety głosami Wyborców nie znalazłem się w drugiej turze wyborów. Przyjmuję ten wynik przede wszystkim z dużym smutkiem, ale też z pokorą. Wybory to święto demokracji, a demokrację zawsze trzeba szanować ” - oświadczył na Facebooku. Także on podziękował mieszkańcom, którzy poszli do urn i oddali na niego głos, a także swojemu sztabowi, rodzinie i współpracownikom. Wesoły pogratulował także pozostałym kandydatom, przede wszystkim tym, którzy znaleźli się w drugiej turze. „Życzę uczciwej i merytorycznej rywalizacji, a zwycięzcy życzę tego, aby przede wszystkim dla dobra Rudy Śląskiej zrealizował wszystkie swoje obietnice wyborcze” - napisał poseł.
O fotel prezydenta Rudy Śląskiej ubiegało się w niedzielę siedmioro kandydatów. Uzyskali następujące wyniki:
Paweł Dankiewicz (Komitet Wyborczy Wyborców Paweł Dankiewicz Nowa Polska) – 567 głosów (1,78 proc.)
Krzysztof Mejer (KWW Krzysztofa Mejera) – 8 547 głosów (26,85 proc.)
Jolanta Milas (KWW Ruda Śląska w Centrum) – 562 (1,76 proc.)
Maciej Mol (KW Pl! SP) – 1 366 (4,29 proc.)
Michał Pierończyk (KWW Michała Pierończyka Współpraca i Rozwój) – 11 590 (36,41 proc.)
Krzysztof Toboła (KWW Krzysztofa Toboły) – 789 (2,47 proc.)
Marek Wesoły (KWW Marka Wesołego) – 8 406 (26,41 proc.)
Frekwencja wyniosła 31,55 proc.
Grażyna Dziedzic zmarła 16 czerwca. Prezydentem Rudy Śląskiej była od 2010 r. (PAP)
Autorka: Anna Gumułka (PAP)
mj/