We wrześniu kończy się sześcioletnia kadencja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W skład KRRiT wchodzą: Witold Kołodziejski (przewodniczący), Teresa Bochwic (wiceprzewodnicząca), Elżbieta Więcławska-Sauk (członek), prof. Janusz Kawecki (członek) oraz Andrzej Sabatowski (członek).
Kołodziejski poproszony przez dziennikarzy o podsumowanie ostatnich sześciu lat powiedział: "Niewątpliwie bardzo intensywny i burzliwy okres. Wpłynęły na to same zmiany rynkowe i to, co się działo na rynku globalnym, ale też na polskim rynku medialnym".
"Jestem już drugą kadencję w KRRiT i myślę, że ta była jedną z bardziej burzliwych kadencji w ogóle w historii KRRiT. Również ze względu na to, co się dzieje na rynku medialnym - na wejście platform VOD, na wejście platform OTT, czyli platform internetowych dostarczających telewizję oraz ze względu na całą rewolucję technologiczną, która się w tej chwili dokonała" - ocenił.
Mówiąc o zmianach technologicznych, które się dokonały wymienił m.in. "budowę szerokopasmowych sieci internetowych i internet 5G". "Oprócz tego nakładają się procesy takie duże na rynkach, jak konsolidacje, przejęcia, wielkie ruchy właścicielskie w grupach telewizyjnych" - dodał.
Wskazując na aspekty, które były dla niego "niesłychanie intensywne" powiedział: "Oczywiście kwestia koncesji dla dużego nadawcy i wokół tego różnego rodzaju problemy. Druga rzecz, z którą mieliśmy do czynienia, to wprowadzenie nowych platform, nowych technologii na rynek tradycyjnej telewizji i umożliwienie tradycyjnej telewizji konkurowania z tymi nowymi platformami. Chodzi o rozwój platform internetowych, rozwój badań, rozwój nowych możliwości reklamowych dla dotychczasowych nadawców" - wyjaśnił przewodniczący KRRiT. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
kw/