Dyrektor zarządzająca MFW powiedziała też, że obecna sytuacja oznacza, że Europejski Bank Centralny musi starannie rozważyć swoją walkę z inflacją, będąc jednocześnie "świadomym konieczności utrzymania gospodarki w ruchu".
"Z pewnością istnieje obawa przed recesją w niektórych krajach; nawet jeśli nie jest to recesja, to tak może to być w ciągu najbliższej zimy postrzegane" - zauważyła Georgiewa.
"Jeśli Matka Natura zdecyduje się nie współpracować, a zima będzie rzeczywiście surowa, może dojść do pewnych niepokojów społecznych" - cytuje Georgiewą agencja Reutera.
Pośrednią konsekwencją agresji Rosji na Ukrainę jest widmo kryzysu energetycznego w Europie; ograniczenia dostawy rosyjskiego gazu do Europy, wzrost ceny tego surowca przy jednoczesnych podwyżkach ceny na energię elektryczną powodują, że kraje Europy z obawą czekają na nadchodzącą zimę. W niektórych państwach mówi się o reglamentacji energii. Wprowadzane są środki oszczędnościowe - we wtorek władze Paryża poinformowały, że od 23 września miejskie zabytki będą oświetlane tylko do godz. 22. (PAP)
gn/