Jest Tarcza Solidarnościowa. Premier: ma chronić Polaków przed gwałtownymi wzrostami cen energii

2022-09-15 15:12 aktualizacja: 2022-09-16, 06:47
Premier Mateusz Morawiecki fot. PAP/Marcin Obara
Premier Mateusz Morawiecki fot. PAP/Marcin Obara
Przedstawiamy Tarczę Solidarnościową. Ma chronić Polaków przed gwałtownymi, 3-4 krotnymi wzrostami cen energii. Wszystkie gospodarstwa domowe bez wyjątku będą miały gwarantowaną cenę prądu do poziomu 2 tys. kWh rocznie - powiedział premier Mateusz Morawiecki. 

Wszystkie gospodarstwa domowe bez wyjątku będą miały gwarantowaną cenę energii do poziomu 2 tys. kWh rocznie. To w porównaniu do tego, co oferują firmy energetyczne, oszczędności nawet na poziomie 150 zł miesięcznie – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas ogłaszania szczegółów Tarczy Solidarnościowej.

„Jednym z punktów jest brak wzrostu kosztów energii elektrycznej od stycznia. Wiem, że jest wysoka inflacja, ale chcemy ją dusić. A wiec wszystkie gospodarstwa domowe bez wyjątku będą miały gwarantowaną cenę prądu do 2 tys. kWh rocznie. To w porównaniu do tego, co oferują firmy energetyczne, oszczędności nawet na poziomie 150 zł miesięcznie” – powiedział premier.

Minister klimatu: w przypadku gospodarstw domowych dostawca energii będzie oceniał poziom jej zużycia 

W przypadku propozycji gwarantowania ceny energii do poziomu 2 tys. kWh rocznie gospodarstwa domowe nie będą miały żadnych obowiązków biurokratycznych.

"Po stronie tej propozycji gospodarstwo domowe nie ma żadnych obowiązków biurokratycznych, nie składa żadnych dokumentów. To dostawca energii będzie na podstawie rachunków oceniał ten poziom zużycia. I automatycznie ta cena będzie obniżona" - powiedziała Moskwa na wspólnej konferencji z premierem.

Jak dodała, jeśli chodzi o rolników, to obniżanie będzie na podstawie zaświadczenia z Urzędu Skarbowego, które będzie dokumentowało zapłacenie podatku rolnego.

"Jeżeli chodzi o duże rodziny - Karta dużej rodziny i osoby z niepełnosprawnością - też jeden dokument potwierdzający niepełnosprawność, żadnych innych wymogów i dokumentacji" - powiedziała minister.
 

Premier: limit, do którego nie będzie podwyżki cen prądu, wyższy dla rodzin 3 plus, niepełnosprawnych i rolników 

„W przypadku gospodarstw domowych z osobami niepełnosprawnymi będzie to 2,6 tys. kWh. Podobnie w przypadku rodzin 3+, a więc takich, gdzie jest trójka i więcej dzieci – tam także limit, do którego nie będzie żadnej podwyżki, wynosi 2,6 tys. kWh” – powiedział premier.

"W gospodarstwach domowych z osobami niepełnosprawni często zużycie prądu jest większe, dlatego tutaj określamy ten pułap roczny na poziomie 2600 kWh rocznie. Podobnie w przypadku rodzin 3 plus, czyli rodzin, które mają trójkę dzieci lub więcej, one mają zazwyczaj kartę dużych rodzin. Tam także ze względu na większe zużycie ten limit, do którego nie będzie żadnej podwyżki cen energii, wynosi 2600 kWh rocznie. I również w gospodarstwach rolniczych potrzeby zapewnienia energii elektrycznej są zazwyczaj wyższe. Tu także będzie to 2600 kWh rocznie" - powiedział premier. 
 

Kolejnym rozwiązaniem jest rabat dla oszczędzających. Ograniczenie zużycia energii o 10 proc. w przyszłym roku będzie wiązało się z dodatkowym rabatem. 

Będzie to obniżka o 10 proc. całego rachunku za prąd, który będzie wykorzystany w przyszłym roku - zapowiedział premier. 

"Chcemy zachęcić do oszczędzania w tym dramatycznym czasie, gdzie za naszą wschodnią granicą toczy się wojna i musimy ponosić konsekwencję tej koszmarnej polityki energetycznej, tych błędów niemiecko-rosyjskiej polityki gazowej" - powiedział szef rządu. 

"Oszczędzając energię budujemy odporność - odporność kraju, gospodarki, polskich przedsiębiorstw i zwiększamy korzyści dla polskich rodzin" - stwierdził Mateusz Morawiecki.

"Ograniczenie zużycia energii o 10 proc. w przyszłym roku będzie wiązało się z dodatkowym rabatem, dodatkową obniżką o 10 proc. całego rachunku za prąd, który będzie skonsumowany, wykorzystany w przyszłym roku" - zapowiedział premier. 

Premier: obowiązkowa oszczędność energii elektrycznej w administracji o 10 proc. od 1 października

Tarcza solidarnościowa wiąże się też z pomącą dla firm - zaznaczył premier Mateusz Morawiecki podczas czwartkowej konferencji prasowej.

"Chcemy, żeby firmy przetrwały ten bardzo trudny kryzys. Tak jak pomogliśmy ten wielki poprzedni kryzys przetrwać, ochroniliśmy kilka milionów miejsc pracy, tak też działamy teraz. Bezpieczeństwo polskich rodzin, bezpieczeństwo miejsc pracy, Polaków jest przecież bezpośrednio związane z bezpieczeństwem przedsiębiorców, z ich konkurencyjnością, zdolnością do przetrwania, a zwłaszcza tych, którzy zużywają najwięcej energii" - stwierdził premier.

"Dlatego dla energochłonnych przemysłów będziemy za chwilę mieli specjalną ofertę. Ale zacznę od oszczędności energii w obiektach administracji publicznej. Tutaj administracja rządowa, ale także administracja samorządowa jest zobowiązana do zmniejszenia zużycia prądu o 10 proc. już od najbliższego czasu, nie od 1 stycznia, tylko chcemy żeby to było od 1 października, ponieważ każda nie zużyta megawatogodzina (...) jest oszczędnością polskiej gospodarki, polskich rodzin" - powiedział premier.

Zaznaczył, że "zaczynamy także od siebie, jak najszybciej. Administracja publiczna, także administracja samorządowa, każda instytucja będzie musiała ograniczyć konsumpcję energii."

"Energooszczędne oświetlenie zewnętrzne, uliczne to nasz kolejny duży krok - rozwiązanie, które wypracowaliśmy razem z wieloma samorządami i które będzie służyło Polakom i oszczędności energii. To oświetlenie uliczne, oświetlenie zewnętrzne chcemy, aby było zmodernizowane w taki sposób, aby zużywało mniej energii. (...) W całej Polsce rozpoczniemy taki program. Przygotujemy odpowiednie wsparcie dla samorządów, aby jak najszybciej, jeszcze tej zimy przystąpić do realizacji tego programu, który potrwa pewnie kilka kwartałów" - poinformował Morawiecki. 

Oszczędności w spółkach Skarbu Państwa

Premier ogłosił także, że poprosił wicepremiera Sasina, aby wyeliminował ekstra premie, bonusy dla zarządów w spółkach Skarbu Państwa. To  zadanie ma wykonać ministerstwo aktywów państwowych. 

Szef rządu przypomniał też, że w związku z sytuacją na rynkach energii w wielu firmach, zwłaszcza z sektora energetycznego, pojawiają się "nadmiarowe zyski". Jak zaznaczył, rząd wzywa KE do działań w tym obszarze, ale nie czeka na ostateczne decyzje Komisji.

"Będziemy proponować przede wszystkim w sektorze energetycznym regulacje służące również zmniejszeniu kosztów budżetowych działań koniecznych do pokrycia wzrostu cen energii" - oświadczył Mateusz Morawiecki.

Koszt wszystkich instrumentów wsparcia w obszarze energii elektrycznej dla gospodarstw domowych oraz dla przedsiębiorstw energochłonnych wyniesie ponad 30 mld zł.

autorzy: Magdalena Jarco, Marek Siudaj, Anna Bytniewska

mar/