Jak podał w piątek kiszyniowski portal Stiri, "inwazja nieznanego w Mołdawii owada jest dotychczas lekceważona przez władze stolicy".
“Gmina Kiszyniów została zaatakowana przez owady, których mieszkańcy nigdy wcześniej nie widzieli (…). Małe kłujące zwierzęta łatwo ukrywają się w ubraniach i we włosach” - napisał portal, odnotowując, że gatunek ten z łatwością się przemieszcza.
Z ustaleń portalu Stiri wynika, że nasilająca się plaga dotyczy prześwietlika platanowego, gatunku pluskwiaka, który w XX wieku został zawleczony do Europy, m.in. do Włoch, z Ameryki Północnej. W minionym stuleciu owad pojawił się również w Chinach, Japonii oraz niektórych państwach Ameryki Południowej.
Uciążliwy dla człowieka owad, jak twierdzą biolodzy, jest też bardzo groźnym szkodnikiem drzew z rodziny platanowatych. Dodają, że pluskwiak nie tylko szybko się rozmnaża, ale również staje się odporny na substancje owadobójcze. (PAP)
mar/