55 punktów karnych oraz 8,2 tys. zł mandatu dla kierowcy ze Świętokrzyskiego

2022-09-19 12:20 aktualizacja: 2022-09-19, 21:28
55 punktów karnych oraz 8,2 tys. zł mandatu – to kara dla kierowcy BMW, który został zatrzymany przez policjantów ze Staszowa Fot. KPP Staszów
55 punktów karnych oraz 8,2 tys. zł mandatu – to kara dla kierowcy BMW, który został zatrzymany przez policjantów ze Staszowa Fot. KPP Staszów
55 punktów karnych oraz 8,2 tys. zł mandatu – to kara dla kierowcy BMW, który w niedzielę został zatrzymany przez policjantów ze Staszowa (Świętokrzyskie). Mężczyzna wyprzedzał na przejściu dla pieszych, znacząco przekroczył prędkość i spowodował kolizję z radiowozem.

Jak przekazała w poniedziałek mł. asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie w miejscowości Rudniki policjanci zauważyli jadący z dużą prędkością samochód, który w obszarze zabudowanym, na przejściu dla pieszych wyprzedzał kilka aut. Wykonany pomiar wykazał, że kierowca jechał z prędkością 121 km/h.

"Mundurowi natychmiast ruszyli za pojazdem. W miejscowości Rytwiany funkcjonariusze wyprzedzili BMW, blokując mu tym samym drogę. Gdy wysiedli z radiowozu, podbiegli do drzwi kierowcy, wydając polecenie wyłączenia silnika i opuszczenia pojazdu. Wówczas siedzący za kierownicą mężczyzna gwałtownie ruszył, w efekcie czego uderzył w radiowóz" – przekazała funkcjonariuszka.

Za kierownicą siedział 35-letni mężczyzna.

"Kierowca oświadczył, że wiedział, iż poruszał się z nadmierną prędkością i wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Swoje dalsze zachowanie tłumaczył obawą utraty prawa jazdy" – powiedziała PAP mł. asp. Szczepaniak.

Za popełnione wykroczenia mężczyznę ukarano mandatami o łącznej wysokości 8,2 tys. zł, 55 punktami karnymi oraz zakazem prowadzenia pojazdów przez trzy miesiące.

Zmiany w prawie drogowym obowiązują od 17 września

W sobotę zaczęły obowiązywać zmiany w prawie drogowym, w tym nowy taryfikator punktów karnych i podwójne stawki mandatów dla kierowców, którzy popełnią wykroczenie z tej samej grupy w ciągu dwóch lat od popełnienia ostatniego wykroczenia.

Zmiany wynikają z nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, które weszło w życie 1 stycznia 2022 roku. Regulacja zaostrzyła wtedy kary dla sprawców wykroczeń drogowych, podwyższając maksymalną wysokość grzywny, którą może nałożyć sąd - z 5 do 30 tys. zł oraz zwiększyła wysokość mandatów, jakie nałożyć może policjant - z 500 zł do 5 tys. zł.

Oprócz niebezpiecznego zdarzenia w pow. staszowskim świętokrzyscy policjanci odnotowali jeszcze kilka wykroczeń drogowych, za które kierowcy zostali ukarani wysokimi mandatami na podstawie najnowszego taryfikatora.

W niedzielę w miejscowości Łysaków Drugi (pow. jędrzejowski) policjanci ruchu drogowego zatrzymali 45-letniego mężczyznę jadącego samochodem volvo, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 129 km/h.

"Za to wykroczenie policjanci ukarali kierowcę mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych oraz 15 punktami karnymi. 45-latkowi zatrzymano również prawo jazdy na trzy miesiące" – przekazał PAP asp. Paweł Mara, oficer prasowy policji w Jędrzejowie.

Z kolei w sobotnie przedpołudnie w miejscowości Koniemłoty policjanci zatrzymali 55-letniego kierowcę, który w trakcie jazdy korzystał z telefonu. Mężczyznę ukarano mandatem w wysokości 500 zł oraz 12 punktami karnymi.

Po zmianie przepisów obowiązuje zmiana sposobu kasowania zgromadzonych punktów karnych. Obowiązywać one będą przez dwa lata na koncie kierowców popełniających wykroczenia, a nie jak dotychczas przez rok. Czas na usunięcia zgromadzonych punktów liczony jest od dnia uiszczenia grzywny. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga

mar/