Autoportrety i osobiste przedmioty Fridy Kahlo można podziwiać w Paryżu

2022-09-20 12:07 aktualizacja: 2022-09-20, 12:33
Na niemal siedem miesięcy paryskie muzeum Palais Galliera stanie się domem, nie tylko dla autoportretów Fridy Kahlo, ale przede wszystkim osobistych przedmiotów należących do malarki. Wśród 200 eksponatów zaprezentowanych na wystawie, która potrwa do 5 marca 2023 roku, znalazły się m.in. ubrania artystki, jej kosmetyki, np. niezużyty flakon perfum Chanel No.5, czy pomalowany gipsowy gorset, który Kahlo musiała nosić po wypadku, którego doznała.

Wystawa zatytułowana „Frida Kahlo, Beyond Appearances” ma przybliżyć zwiedzającym nie tylko dobrze znany i rozpoznawalny na całym świecie artystyczny dorobek Frida Kahlo, ale przede wszystkim ukazać nieco mniej znaną, bardziej osobistą stronę meksykańskiej malarki. Za ten aspekt odpowiada okazała kolekcja jej osobistych przedmiotów, którą do Paryża udało się sprowadzić dzięki uprzejmości Muzeum Fridy Kahlo. Dzięki tej współpracy, od 15 września można podziwiać prywatne fotografie malarki, korespondencję, filmy, a także przyjrzeć się bliżej tradycyjnym meksykańskim strojom, które tak bardzo sobie upodobała. Wśród prezentowanych eksponatów nie mogło zabraknąć również barwnych szali, butów, naszyjników, które kolekcjonowała czy osobistych kosmetyków, jak róż do policzków, lakiery do paznokci czy flakon jej ulubionych perfum marki Chanel.

Wydarzeniem, które naznaczyło życie artystki był wypadek. Z jednej strony to nieszczęśliwe zdarzenie skazało ją na cierpienie i ból, z drugiej strony skierowało ku malarstwu. Unieruchomiona na wiele miesięcy Kahlo sięgnęła po pędzle i zaczęła malować autoportrety. Barwnymi malunkami ozdabiała nie tylko płótna, ale również protezy i gipsowe gorsety, stabilizujące jej połamane kości. Te ważne symbole jej życia również znajdują się na paryskiej wystawie.

„Wizerunek Fridy Kahlo stał się jej sposobem na wyrażenie swoich wątpliwości i uczuć wobec siebie, wobec polityki. Tradycyjne stroje były deklaracją jej meksykańskiej tożsamości, ale także sposobem na nieco swobodniejsze poruszanie się i radzenie sobie z niepełnosprawnością. Ta wystawa pokazuje, w jaki sposób wykorzystywała swój wizerunek do tego, aby kultywować swoje dziedzictwo, kobiecość, artyzm i niepełnosprawność” - dowiadujemy się z informacji zamieszczonej na stronie muzeum.

Wystawę prezentowaną w paryskim muzeum mody i historii mody uzupełnia nieco mniejsza ekspozycja, która będzie prezentowana do 31 grudnia tego roku. Za jej pośrednictwem będzie można przekonać się o tym, jak ogromny wpływ Frida wywarła na współczesną modę i jej kreatorów, którzy w swoich kolekcjach inspirowali się wizerunkiem cenionej malarki. (PAP Life)

kgr/