"To był zimny prysznic... Niestety, ale zagraliśmy słabo i nie byliśmy w stanie przeciwstawić się Holendrom" - napisał Kulesza w mediach społecznościowych.
"Teraz przed nami kluczowy mecz z Walią, w którym musimy zagrać zdecydowanie lepiej" - dodał.
Szef związku podziękował też kibicom. "Dziękuję kibicom, którzy wspierali nas na PGE Narodowym i przed telewizorami!" - zakończył.
Porażki biało-czerwonych i Walii z Belgią (1:2) sprawiły, że sytuacja na dole tabeli grupy A4 Ligi Narodów nie zmieniła się. Polacy mają cztery punkty i nie mogą przegrać w niedzielę w Cardiff, bo w innym przypadku zostaną wyprzedzeni przez Wyspiarzy i spadną z najwyższej dywizji tych rozgrywek.(PAP)
kw/