2022-09-29 09:42 aktualizacja: 2022-09-29, 11:51
Coolio. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Nie żyje amerykański raper Coolio. W środę 59-latek został znaleziony nieprzytomny w domu swojego przyjaciela w Los Angeles. Oficjalna przyczyna śmierci artysty nie została jeszcze ustalona, mimo to amerykańskie portale branżowe podają, że Coolio najprawdopodobniej zmarł na zawał serca.
Artis Ivey Jr, bo tak brzmiało prawdziwe imię rapera, według wielu był jedną z ikon rapu lat 90. O śmierci artysty poinformował „New York Times”. Ivey urodził się w 1963 roku w Pensylwanii, jednak większość życia spędził w Kalifornii. W 1994 roku wydał swój debiutancki album „It Takes a Thief”.
Coolio zasłynął singlem „Gangsta’s Paradise”, który ukazał się w 1995 roku. Utwór wykorzystano jako ścieżkę dźwiękową w filmie „Młodzi gniewni”. Singiel zdobył nagrodę Grammy za najlepsze solowe wykonanie rapu.
Coolio został znaleziony nieprzytomny w łazience w domu swojego przyjaciela
„Zastanawiając się nad swoją karierą, a także nad sukcesem ‘Gangsta's Paradise’, Coolio powiedział magazynowi Rolling Stone w 2015 roku, że był w trasie koncertowej w Europie, kiedy piosenka została nr 1 na listach przebojów. ‘Wtedy zdałem sobie sprawę byłem numerem jeden na całej planecie - nie tylko w Stanach. Byłem numerem jeden wszędzie’” – cytuje słowa rapera „New York Times”.
Wieloletni menager rapera Jarez Posy w rozmowie z „New York Times” przekazał, że Coolio zmarł w środę wieczorem, po tym jak został znaleziony w łazience w mieszkaniu swojego przyjaciela w Los Angeles.
Autorka: Daria Al Shehabi
