W światowym rankingu Majchrzak zajmuje 119. miejsce, a Otte 55. To było ich pierwsze spotkanie.
Od początku meczu inicjatywa należała do Niemca. Już w pierwszym gemie 26-letni piotrkowianin musiał bronić cztery break pointy. Otte blisko przełamania był jeszcze w gemie siódmym, a w dziewiątym w końcu mu się to udało i chwilę później wygrał seta.
Druga partia dla odmiany to świetna gra Majchrzaka, który wreszcie znalazł sposób na serwis rywala. Polak zaczął od prowadzenia 3:0, a później jeszcze raz zanotował przełamanie i wyrównał stan meczu.
W secie trzecim obaj zawodnicy długo wygrywali gemy przy swoim podaniu. W piątym w sporych tarapatach był Majchrzak, który przegrywał już 0:40. Ostatecznie obronił jednak trzy break pointy. W dziesiątym gemie to Niemca zawiodło podanie. Majchrzak wykorzystał drugą piłkę meczowa i po blisko dwóch godzinach cieszył się z awansu do ćwierćfinału.
Jego kolejnym rywalem będzie albo Marc-Andrea Huesler (95. ATP), który sprawił niespodziankę, pokonując rozstawionego z numerem drugim Hiszpana Pablo Carreno-Bustę (14. ATP) 6:3, 3:6, 6:2. Polak i Szwajcar zagrają ze sobą po raz pierwszy. (PAP)
mar/