Naukowcy z krajowej grupy ekspertów przedstawili w piątek wyniki swoich analiz i potwierdzili masowe rozprzestrzenienie się toksycznego glonu jako najbardziej prawdopodobnej przyczyny katastrofy ekologicznej. Jednak źródło, które doprowadziło do niezwykle wysokiego stężenia soli w wodzie, co sprzyjało rozmnażaniu się toksycznej algi, pozostało niejasne "z powodu braku dostępnych informacji - poinformowali eksperci.
Niemieckie ministerstwo środowiska podkreśliło w piątek, że wprowadzona sól spowodowała masowe rozmnażania się algi Prymnesium parvum. Glony wytworzyły toksyczną substancję, która doprowadziła do masowej śmierci ryb, a także innych organizmów, takich jak ślimaki i małże. Jednak dokładne źródło soli, innych pierwiastków i substancji chemicznych jest niejasne - czytamy w raporcie. Nie jest też jasne, jak glony, które normalnie występują w wodach przybrzeżnych, trafiły w głąb lądu.
Ogólnie rzecz biorąc, analizy niemieckich ekspertów wskazały na "wieloprzyczynowe mechanizmy działania", które doprowadziły do śmierci zwierząt. Wysokie temperatury i niski poziom opadów pogorszyły sytuację, ponieważ w rezultacie wzrosło stężenie szkodliwych substancji.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
gn/