Szef MSZ podpisał notę dyplomatyczną w sprawie reparacji, która zostanie przekazana dyplomacji niemieckiej

2022-10-03 11:07 aktualizacja: 2022-10-03, 17:19
WARSZAWA POWOJENNA, Fot. PAP
WARSZAWA POWOJENNA, Fot. PAP
Szef MSZ Zbigniew Rau podkreślił, że nota wyraża przekonanie, że strony powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do trwałego, kompleksowego, ostatecznego, prawnego i materialnego uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej.

Szef polskiej dyplomacji podpisał w poniedziałek notę dyplomatyczną do niemieckiego ministra spraw zagranicznych ws. podjęcia prawnego i materialnego uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945.

Według szefa dyplomacji uregulowanie kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej powinno zawierać m.in. wypłacenie przez Niemcy odszkodowania za materialne i niematerialne szkody wyrządzone państwu polskiemu, a także systemowe rozwiązanie kwestii zagrabionych polskich dóbr kultury i archiwaliów.

Jak stwierdził Rau, uregulowanie to powinno zawierać m.in. zapewnienie właściwej współpracy w zakresie upamiętnienia polskich ofiar II wojny światowej oraz podjęcie przez władze niemieckie skutecznych działań na rzecz zaprezentowania własnemu społeczeństwu prawdziwego obrazu wojny i jej skutków, szczególnie krzywd i szkód wyrządzonych Polsce i Polakom.

"Takie uregulowanie pozwoli oprzeć relacje polsko-niemieckie na sprawiedliwości i prawdzie i doprowadzi do zamknięcia bolesnych rozdziałów w przeszłości oraz zapewni dalszy rozwój stosunków dwustronnych w duchu dobrego sąsiedztwa i przyjaznej współpracy" - podkreślał szef polskiego MSZ.

Ma ono również obejmować - wskazywał minister - zwrócenie zrabowanych przez państwo niemieckie w latach 1939-1945 aktywów i pasywów polskich banków państwowych, uregulowanie należności wynikającej z rabunkowej działalności kas kredytowych Rzeszy, zapewnienie pełnej rehabilitacji zamordowanych działaczy przedwojennej mniejszości polskiej w Rzeszy Niemieckiej oraz zrekompensowanie strat poniesionych przez organizacje polonijne w Rzeczy Niemieckiej.

"Na raport o stratach wojennych czekały pokolenia Polaków"

Na poniedziałkowej konferencji prasowej szef MSZ wyraził wdzięczność i uznanie dla zespołu parlamentarnego i grupy ekspertów, kierowanego przez posła PiS Arkadiusza Mularczyka. Jak mówił, była to pięcioletnia praca, na owoce której czekały pokolenia Polaków od czasu wojny.

Rau wyraził także wdzięczność wiceministrowi spraw zagranicznych Piotrowi Wawrzykowi za "sprawną koordynację prac zmierzających do przedstawienia noty" dyplomatycznej do Niemiec.

"To historyczny dzień dla całej Polski i Polaków; marzenie pokoleń polskich obywateli, którzy odeszli w poczuciu krzywdy niesprawiedliwości wyrządzonej przez Niemców; moment dziejowej sprawiedliwości" - ocenił poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który kierował zespołem przygotowującym raport dotyczący strat Polski poniesionych w wyniku II wojny światowej.

"To wielka zasługa całego obozu patriotycznego z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim i Mateuszem Morawieckim, którzy doprowadzili do tej chwili" - podkreślił.

Sejm w połowie września przyjął Sejm uchwałę, w której wezwał Niemcy do przyjęcia odpowiedzialności za skutki rozpętania II wojny światowej.

"Państwo polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec państwa niemieckiego; Sejm RP wzywa rząd Niemiec do przyjęcia odpowiedzialności politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za wszystkie skutki spowodowane w wyniku rozpętania II wojny światowej "- głosi przyjęta przez Sejm uchwała.

W uchwale Sejm RP "wzywa rząd Republiki Federalnej Niemiec do jednoznacznego przyjęcia odpowiedzialności politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za wszystkie skutki spowodowane w Rzeczypospolitej Polskiej i obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej w wyniku rozpętania II wojny światowej przez III Rzeszę Niemiecką".

"Agresja niemiecka, okupacja Polski przez Niemcy oraz systemowe ludobójstwo spowodowały ogrom krzywd, cierpień, a także strat materialnych i niematerialnych. Okrucieństwa okupacji niemieckiej w stosunku do ludzi przybierały najróżniejsze formy: zniewalania, pracy przymusowej, rabunku dzieci, okaleczania, gwałcenia i mordowania dzieci, kobiet i mężczyzn — obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Zacierano także ślady ludobójstwa i zbrodni wojennych" - głosi uchwała.

Podkreślono w niej, że Rzeczpospolita Polska nigdy nie otrzymała rekompensaty za straty osobowe oraz materialne spowodowane przez państwo niemieckie i nigdy nie otrzymała też zadośćuczynienia za ogrom krzywd wyrządzonych polskim obywatelom.

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oświadcza, że należycie reprezentowane państwo polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec państwa niemieckiego. Twierdzenie, że roszczenia te zostały prawomocnie wycofane lub przedawnione, nie ma żadnych podstaw — ani moralnych, ani prawnych. Krzywda milionów Polaków krzyczeć będzie, dopóki nie zostanie sprawiedliwie naprawiona" - czytamy w uchwale.

Podkreślono też, że "Sejm RP stwierdza, że Polska nie otrzymała dotychczas stosownej kompensaty finansowej i zadośćuczynień za straty materialne i niematerialne poniesione przez Państwo Polskie podczas II wojny światowej w wyniku agresji Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich". Jak zaznaczono, "straty te wymagają określenia i przedstawienia niezbędnego szacunku, który będzie podstawą podjęcia odpowiednich działań wobec Federacji Rosyjskiej".

Ponad 6 bilionów strat

Wcześniej, 1 września a Zamku Królewskim w Warszawie zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Podano, że ogólna kwota strat Polski to 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł, co w przeliczeniu daje 1 bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.

Raport został przygotowany przez funkcjonujący w poprzedniej kadencji parlamentu - od września 2017 roku - Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej.

(PAP)

autorzy: Grzegorz Bruszewski, Wiktoria Nicałek, Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

kw/