Do wycieku w bloku 1, wyłączonego z eksploatacji z powodu prac konserwacyjnych, doszło w środę. "Usterka została wykryta podczas przygotowań do testu szczelności" - przekazał fińskiemu nadawcy publicznemu YLE wiceszef zakładu Thomas Buddas.
Naprawa nieszczelności spowoduje opóźnienie uruchomienia reaktora. Ma do tego dojść 16 października.
W tej samej elektrowni poprzedni wyciek miał miejsce w sobotę w bloku 2. Reaktor pracuje już normalnie. Według Buddasa incydenty "nie są ze sobą powiązane".
Daniel Zyśk (PAP)
gn/