Syn Bidena usłyszy zarzuty? "Washington Post": śledczy mają wystarczająco dowodów

2022-10-07 01:13 aktualizacja: 2022-10-07, 10:36
Joe Biden, Hunter Biden. Fot. Twitter/MAGA TRUMP 2024
Joe Biden, Hunter Biden. Fot. Twitter/MAGA TRUMP 2024
Federalni śledczy zebrali wystarczająco dużo dowodów, by postawić zarzuty synowi prezydenta USA Joe Bidena, Hunterowi w sprawie przestępstw podatkowych oraz kłamania ws. nabycia broni palnej - podał w czwartek "Washington Post". Decyzja o postawieniu zarzutów nie została dotąd podjęta.

Według dziennika, który powołuje się na wtajemniczone źródła, śledczy kilku rządowych agencji, którzy badają sprawę Bidena od 2018 r., już miesiąc temu doszli do wniosku, że zgromadzili wystarczająco dowodów, by postawić mu zarzuty. Dochodzenie miało początkowo dotyczyć zagranicznych inicjatyw biznesowych Huntera Bidena m.in. w Chinach i na Ukrainie, lecz ostatecznie skupiło się na rzekomo niezdeklarowanych dochodach syna prezydenta oraz kłamstwie zawartym w dokumentach dotyczących nabycia broni palnej.

Decyzję o postawieniu zarzutów należy do nominowanego przez Trumpa prokuratora federalnego w Delaware

Decyzja o tym, czy postawić zarzuty należy jednak do nominowanego przez Donalda Trumpa prokuratora federalnego w Delaware. Prokurator generalny Merrick Garland już wcześniej zapowiadał, że nie będzie ingerował w proces dotyczący Bidena juniora.

Prawnik Huntera Bidena Chris Clark zarzucił agentom federalnym, że dopuścili się przestępstwa, informując o śledztwie gazetę.

"Dokonywanie przecieku informacji na temat śledztwa wielkiej ławy przysięgłych jest federalnym przestępstwem. Agenci, których cytujecie jako źródła, w artykule najwyraźniej dopuścili się takiego przestępstwa" - powiedział. Do publikacji dochodzi na nieco ponad miesiąc przed wyborami śródokresowymi do Kongresu i władz stanowych.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

dsk/