Resort przypomniał, że firma Novatek Green Energy w związku z wpisaniem 25 kwietnia br. na listę sankcyjną przestała działać. Sprzedawała gaz płynny (LPG) oraz skroplony gaz ziemny (LNG). Do świadczenia usług na sieciach należących do spółki została czasowo i w ograniczonym zakresie zobowiązana na mocy decyzji premiera z 29 kwietnia br. Polska Spółka Gazownictwa (PSG).
"Podjąłem decyzję o wprowadzeniu do Novatek Green Energy tymczasowego zarządu"
"Podjąłem decyzję o wprowadzeniu do Novatek Green Energy tymczasowego zarządu. Tym samym zostanie utrzymane bezpieczeństwo energetyczne dla ponad 900 klientów końcowych na terenie niemal całej Polski. Zostanie też m.in. przywrócona możliwość przyłączania klientów firmy do jej sieci. To szczególnie ważne w związku ze zbliżającym się sezonem zimowym i w obliczu kryzysu energetycznego, z którym się mierzymy, wywołanego agresją Rosji na Ukrainę i szantażem energetycznym Rosji" - wskazał minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Jak wyjaśniono, Polska Spółka Gazownictwa z wykorzystaniem infrastruktury (w tym ponad 85 km czynnej sieci dystrybucyjnej) Novatek Green Energy świadczy usługi na terenie gmin: Lubień Kujawski, Cegłów, Kaliska, Kałuszyn, Mieścisko, Mrozy, Narty, Nowęcin, Olszewice, Polanów, Rudnik, Lubowidz, Łeba, Wola Paprotnia, Wola Rafałowska, Zagórów oraz Żuromin. Gaz dostarczany jest do ponad 900 klientów końcowych. Równocześnie gaz dostarczany jest do 39 instalacji bezpośrednio zasilających klientów biznesowych (instalacje dedykowane).
MRiT dodało, że korzyści wynikające z decyzji resortu o wprowadzeniu do Novatek Green Energy tymczasowego zarządu dotyczą: możliwości samodzielnego prowadzenia działalności przez spółkę, w tym wznowienia realizacji wszystkich dotychczasowych umów; utrzymania miejsc pracy; przywrócenia przez firmę pełnej obsługi klientów. Ponadto będzie możliwe przyłączenie do sieci odbiorców, którzy mieli wydane warunki techniczne lub zawarte umowy przyłączeniowe, ale ze względu na sytuację ich inwestycje przyłączeniowe nie mogły być kontynuowane.
Resort wyjaśnił, że tymczasowy zarząd przymusowy może wprowadzić Minister Rozwoju i Technologii do firmy wpisanej na listę sankcyjną Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, gdy jest to niezbędne do zapewniania działania spółki z uwagi na konieczność utrzymania miejsc prac, świadczenia usług dla społeczeństwa lub wykonywania innych zadań o charakterze publicznym. Taki środek można też zastosować, gdy chodzi o ochronę interesu ekonomicznego państwa.
Tzw. ustawa sankcyjna umożliwiła objęcie sankcjami osób i podmiotów wskazanych na specjalnej liście MSWiA. Na liście tej zamieszczani są ci, którzy wspierają rosyjską agresję na Ukrainę lub naruszenia praw człowieka i represje w Rosji i na Białorusi. Listę sankcyjną MSWiA opublikowało pod koniec kwietnia br. (PAP)
autor: Michał Boroń
gn/