MŚ siatkarek. Wołosz i Stysiak w czołówkach rankingów indywidualnych

2022-10-10 12:46 aktualizacja: 2022-10-10, 12:56
Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Olivia Różański, Agnieszka Korneluk. Fot. PAP/ Adam Warżawa
Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Olivia Różański, Agnieszka Korneluk. Fot. PAP/ Adam Warżawa
Joanna Wołosz i Magdalena Stysiak niezmiennie plasują się w czołówkach rankingów indywidualnych po dwóch fazach mistrzostw świata siatkarek. Wołosz jest obecnie najlepszą rozgrywającą, natomiast Stysiak drugą najlepiej punktującą i trzecią najlepiej atakującą zawodniczką.

Reprezentacja Polski w drugiej rundzie mundialu prezentowała się równie dobrze co w pierwszej i dzięki trzem zwycięstwom w Łodzi zapewniła sobie awans do ćwierćfinału, po raz pierwszy od 60 lat.

Skuteczna gra biało-czerwonych ma odzwierciedlenie w indywidualnych rankingach. Stysiak, podobnie jak po pierwszej fazie, z dorobkiem 200 punktów jest drugą najlepiej punktującą zawodniczką, ustępując tylko Belgijce Britt Herbots - 222. Podium zamyka Włoszka Paola Egonu - 191. Z Polek w czołowej "20" znajduje się jeszcze Olivia Różański, która niezmiennie plasuje się na 18. pozycji - 125.

Skład najlepszej trójki atakujących jest taki sam, jak w przypadku najczęściej punktujących siatkarek, z jedną różnicą - Egonu z 169 punktami w tym elemencie wyprzedza Stysiak, która w ataku zdobyła 163 "oczka". Herbots przewodzi stawce - 203. Różański jest 19. z dorobkiem 99 punktów.

Wołosz po drugiej rundzie turnieju awansowała na pierwsze miejsce w rankingu rozgrywających. Polka zanotowała 129 udanych wystaw.

W klasyfikacji najlepiej blokujących zawodniczek awans o jedną pozycję zaliczyła Agnieszka Korneluk, która plasuje się na czwartym miejscu ex aequo ze Stysiak. Dla atakującej jest to awans o pięć lokat. Obie zatrzymały rywalki po 31 razy. Na pierwszym miejscu plasuje się Brazylijka Ana Carolina da Silva - 44.

Do czołówki najlepiej zagrywających dołączyła Różański, która z dorobkiem 11 asów serwisowych zajmuje piątą pozycję. Najlepsza jest Amerykanka Andrea Drews z 15 punktowymi zagrywkami.

Biało-czerwonych nie ma w czołówkach najlepiej przyjmujących i broniących zawodniczek.

Polki w ćwierćfinale zmierzą się z niepokonanymi dotychczas Serbkami. Spotkanie odbędzie się we wtorek w Gliwicach o 20.30.(PAP)

mj/