Funkcjonariusze pionu kryminalnego posterunku policji w Byczynie otrzymali informację o kradzieżach damskiej bielizny. Ofiarami złodzieja były właścicielki kradzionych ubrań, a przestępca kradł ją wprost z suszarek na pranie ustawionych na balkonach i w ogrodach domów poszkodowanych. Według ustaleń policji, znaczna część szkód nie była nawet zgłaszana, choć przestępca działał przez kilka miesięcy.
Po wytypowaniu podejrzanego policjanci przeprowadzili przeszukanie jego mieszkania i pomieszczeń gospodarczych. W ich wyniku znaleziono kilkanaście worków z ukradzioną damską bielizną. W sumie funkcjonariusze naliczyli 1630 sztuk damskiej odzieży o szacunkowej wartości 30 tys. zł. Na dodatek w domu podejrzanego trafiono na ponad 80 gramów narkotyków.
W związku ze sprawą mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży oraz posiadania substancji narkotycznych. Za popełnione czyny mężczyźnie grozi osiem lat więzienia. Na wniosek prokuratora sąd wobec 53-latka zastosował dozór policji. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
mar/