Białoruś wprowadza "reżim operacji antyterrorystycznej". "Nadzwyczajne uprawnienia dla służb bezpieczeństwa"

2022-10-14 05:29 aktualizacja: 2022-10-14, 11:21
Aleksander Łukaszenka. Fot. EVGENY BIYATOV PAP/EPA
Aleksander Łukaszenka. Fot. EVGENY BIYATOV PAP/EPA
Na Białorusi wprowadzono "reżim operacji antyterrorystycznej" po pojawieniu się informacji o "planowanych prowokacjach ze strony niektórych, określonych państw" - powiedział, w relacji Reutera, minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej w opublikowanym w piątek wywiadzie dla rosyjskiego dziennika "Izwiestia".

"Głowa naszego państwa odbyła szereg spotkań ze strukturami siłowymi i (w ich rezultacie) wprowadzono reżim operacji antyterrorystycznej" - relacjonuje Reuter powołując się na dziennik.

Makiej dodał, że były informacje, iż "niektóre sąsiednie kraje planują prowokacje polegające na w istocie zagarnięciu niektórych części terytorium Białorusi".

Ani białoruskie MSZ ani urząd prasowy prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki nie odpowiedziały na prośbę Reutera o potwierdzenie tych informacji.

Agencja zaznacza, że reżim operacji antyterrorystycznej oznacza udzielenie służbom bezpieczeństwa szerokich uprawnień, w tym zatrzymań w celu weryfikacji tożsamości, zakazu przemieszczania się, podsłuchów i kontroli łączności oraz wejść funkcjonariuszy służb do dowolnych pomieszczeń.

Wcześniej Łukaszenka oskarżył Ukrainę i "jej zachodnich sojuszników" o planowanie ataku na Białoruś i w związku z tym polecił rozmieszczenie wojsk białoruskich, razem z rosyjskimi, w pobliżu granic Ukrainy.

„Musimy mieć opcje przeciwdziałania, w tym militarne” – cytuje Reuter słowa Łukaszenki powołując się na agencję Biełta. (PAP)

dsk/