Szef MON wziął udział w Siedlcach w pikniku "Nowoczesne wojsko. Bezpieczna Ojczyzna". Przypomniał, że w Siedlcach jest dowództwo 18 Dywizji Zmechanizowanej tzw. żelaznej dywizji. Zapowiedział, że zostanie ona wyposażona w nowoczesny sprzęt. „W przyszłym roku trafią wyrzutnie Chunmoo – HIMARS z Korei Południowej. Jest to artyleria rakietowa niezwykle skuteczna, jeżeli chodzi o pole walki" – powiedział.
Dodał, że kampania resortu obrony wiąże się z nowo tworzonymi jednostkami wojskowymi - jak formowana od 2018 roku dywizja w Siedlcach - lub jednostkami, do których ma trafić ostatnio zamawiany sprzęt, jak śmigłowce AW149, amerykańskie czołgi Abrams i południowokoreańskie K2.
Błaszczak zwrócił uwagę, że Ukraińcy wykorzystujący przekazaną przez Zachód artylerię rakietową "bardzo skutecznie, dzielnie bronią się przed inwazją rosyjską".
Błaszczak: dynamicznie rozwijamy Wojsko Polskie
Do Siedlec mają także trafić koreańskie armatohaubice na podwoziu gąsienicowym - K9. „Artyleria stanowi dziś bardzo ważny element sił zbrojnych, czego dowodzi sytuacja na Ukrainie" - powiedział wicepremier.
"Dynamicznie rozwijamy Wojsko Polskie. Opozycja, ci z PO, PSL, SLD, mówią, że kupujemy za dużo, że to megalomania. A to jest realizm" - mówił.
"Silne WP to wojsko, które jest wyposażone w nowoczesną broń, ale także wojsko, które jest liczne" - dodał. Przypomniał kampanię "Zostań żołnierzem" i nowe formy służby wojskowej. Przypomniał cel budowy 300-tysięcznej armii, w tym 250 tys. wojsk operacyjnych i 50 tys. WOT.
"Zapewniliśmy godne uposażenia żołnierzy" - powiedział. Przyznał, że "dziś mamy inflację", dodając, że jej powodem jest wojna, którą wywołała Rosja, napadając na Ukrainę. "To Putin jest źródłem tej inflacji" - powiedział. Zwrócił uwagę na wzrost średniego uposażenia żołnierzy z 4300 zł w 2015 r. do 6100 zł obecnie.
"Cały nasz proces wzmacniania Wojska Polskiego służy temu, żeby odstraszyć agresora" - oświadczył szef MON, zapewniając, że "jest to spójne z doktryną NATO, która stanowi o odstraszaniu".
Szef MON: Polska należy obecnie do państw NATO o najwyższym udziale wydatków obronnych w PKB
Zarzucił obecnej opozycji, że kiedy rządziła "nie była w stanie wydać pieniędzy, które miała w budżecie na obronność". Przypomniał, że Polska należy obecnie do państw NATO o najwyższym udziale wydatków obronnych w PKB.
Zachęcał, by wstępować do wojska, także godząc służbę z życiem zawodowym i korzystając z takich form służby jak WOT i aktywna rezerwa. Zachęcał też do udziału w kilkugodzinnych weekendowych zajęciach z pierwszej pomocy i posługiwania się bronią. Zapowiedział przedłużenie programu "Trenuj z wojskiem", początkowo planowanego na październik i listopad. "To są bardzo ważne sprawy. Zawsze były ważne, ale dziś są tym bardziej istotne ze względu na wojnę, która toczy się zaraz za naszą granicą" - powiedział.
Piknik w ramach kampanii "Nowoczesne wojsko. Bezpieczna Ojczyzna"
Na pikniku wojsko zademonstrowało sprzęt, w tym czołg Leopard 2PL, samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Poprad z wyrzutniami Piorun, wyrzutnię rakietową Langusta, kołowy transporter opancerzony Rosomak w różnych wersjach, w tym, jako samobieżny moździerz Rak. Wojskowa orkiestra zaprezentowała się wykonując nie tylko wojskowe utwory, ale i polskie i międzynarodowe przeboje. Odbyły się pokazy walki wręcz. Logistycy przygotowali poczęstunek z wojskową grochówką.
W środę szef MON zatwierdził w Warszawie umowę ramową na zakup 288 wyrzutni artylerii rakietowej K239 Chunmoo. Tego samego dnia w Korei zostały Polsce przekazane pierwsze czołgi K2 i samobieżne armatohaubice K9 z zmówionych na podstawie zawartych w sierpniu umów wykonawczych. We wrześniu MON podpisało także umowę na 48 lekkich samolotów bojowych FA-50 z Korei Południowej.(PAP)
Autor: Jakub Borowski
mmi/