„Z pierwszej piłki” trafi na półki księgarń 9 listopada. Nim to się stanie, Remigiusz Mróz wyjawił na Instagramie kilka szczegółów odnośnie tej publikacji. „Oto ona – powieść futbolowa! Żadnej korupcji, żadnych fryzjerów (nawiązanie do "Fryzjera", bohatera głośnej afery korupcyjnej, która wstrząsnęła polską piłką nożną - red.) – tylko ludzie, ich miłość do piłki i życie na murawie oraz poza nią. (Jakkolwiek oczywiście nie byłbym sobą, gdyby tej historii nie spinała klamra zbrodni)” – stwierdził król polskich kryminałów.
Z informacji wydawniczej dowiadujemy się, że książka opowiada o klubie sportowym Rewera Opole (Mróz wychował się w Opolu). Drużyna ta staje się największym fenomenem polskiego futbolu i po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej rozbija kolejnych rywali. Kres tej bajki następuje, gdy w tragicznym wypadku ginie 15 czołowych zawodników drużyny i jej trener.
Autor zwrócił również uwagę na to, że jest to najdłuższa książka w jego karierze, choć początkowo się na to nie zanosiło. „Zaczynałem pisać Z pierwszej piłki przekonamy, że będzie krótką formą, a ja po raz pierwszy oznajmię wydawcy, że wydajemy nie powieść a nowelę. Bohaterowie biorący udział w tej rozgrywce szybko jednak uświadomili mi, że kolosalnie się pomyliłem. A efekt był taki, że wyszła mi najdłuższa z dotychczas wydanych pozycji. Była to dla mnie niesamowita przygoda – i mam nadzieję, że dla Was też się taką okaże” – napisał Mróz o liczącej 656 stron książce. Dzień wcześniej w swoich mediach społecznościowych określił tę powieść jako największy eksperyment w swojej literackiej karierze.
Tydzień temu Mróz pochwalił się natomiast, że podpisał umowę na wydanie swoich dwóch książek po angielsku. Pierwsza z nich „Kasacja”, z serii o mecenas Joannie Chyłce, pod tytułem „Final Appeal”, ukaże się w przyszłym roku. (PAP Life)
kgr/