Skazany za pedofilię ksiądz nadal stwarza zagrożenie? Sąd zadecyduje, czy trafi do ośrodka w Gostyninie

2022-10-26 13:00 aktualizacja: 2022-10-26, 15:40
Ośrodek w Gostyninie. Fot. PAP/Piotr Augustyniak
Ośrodek w Gostyninie. Fot. PAP/Piotr Augustyniak
Świdnicki sąd odroczył w środę rozpatrzenie wniosku o umieszczenie b. księdza Pawła K., skazanego w 2015 r. na 7 lata więzienia za pedofilię, w ośrodku w Gostyninie. K. wyszedł z więzienia w ubiegłym roku, a wniosek o umieszczenie go w ośrodków w Gostyninie złożyła policja.

W środę Sąd Okręgowy w Świdnicy rozpoczął rozpatrywanie wniosku złożonego przez policję. Spawa został odroczona, ponieważ wpłynęły wnioski formalne. Nie wyznaczono jeszcze terminu kolejne rozprawy.

Paweł K. został w 2015 r. skazany przez wrocławski sąd na 7 lat więzienia za wykorzystanie seksualne trzech małoletnich chłopców. Sąd zakazał mu też dożywotnio pracy z młodzieżą i orzekł leczenie zaburzeń preferencji seksualnych. K. był jednym z bohaterów filmu dokumentalnego "Tylko nie mów nikomu" autorstwa braci Sekielskich.

We wrześniu ubiegłego roku wrocławski sąd rozpatrzył wniosek dyrektora Zakładu Karnego nr 1 we Wrocławiu, który chciał, aby były ksiądz został uznany za osobę stwarzającą zagrożenie. Sąd uznał wówczas, że K. jest osobą stwarzającą zagrożenie dla innych i postanowił zastosować wobec niego nadzór prewencyjny. Nie podjął jednak decyzji, aby umieścić go w ośrodku Gostyninie. Tam trafiają sprawcy najpoważniejszych przestępstw, którzy odbyli karę więzienia, ale powinni być nadal izolowani, bo z powodu preferencji seksualnych lub zaburzeń osobowości mogą popełniać kolejne przestępstwa.

Wrocławski sąd nałożył też wówczas na Pawła K. obowiązek poddania się postępowaniu terapeutycznemu w warunkach ambulatoryjnych w postaci terapii dla preferencyjnych sprawców przestępstw przeciwko wolności seksualnej oraz terapii mieszanych zaburzeń osobowości w Centrum Psychiatrii Środowiskowej.

Według policji K. uchylał się od poddania się terapii w warunkach ambulatoryjnych i dlatego Komendant Powiatowy Policji w Świdnicy złożył do sądu wniosek o umieszczenie byłego księdza w ośrodku w Gostyninie. K. w środę przed salą sądową powiedział dziennikarzom, że starał się o przyjęcie na terapię, ale – jak mówił – "został zignorowany".(PAP)

Autor: Piotr Doczekalski

dsk/