W ostatnich miesiącach w Turcji szkolili się pierwsi instruktorzy i użytkownicy systemu z 12BBSP w Mirosławcu oraz z Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego w Dęblinie. Pierwsza grupa pilotów, operatorów i personelu technicznego zakończyła szkolenie we wrześniu tureckim centrum treningowym firmy produkującej system. Kolejnym etapem na drodze przyjęcia i wprowadzenia systemu Bayraktar TB2 do polskiego wojska będą testy odbioru końcowego, które zostaną przeprowadzone w najbliższych tygodniach.
Umowę, wartości blisko 270 mln dol., podpisano w maju 2021 r. podczas wizyty w Turcji prezydenta Andrzeja Dudy, któremu towarzyszył minister obrony Mariusz Błaszczak. Dostawy mają się zakończyć w 2024 r.
TB2 jest przeznaczony do zadań obserwacyjnych i rozpoznawczych oraz misji bojowych, którym służą kierowane pociski rakietowe przenoszone na czterech punktach podwieszeń pod skrzydłami. TB2 dla Polski będą wyposażone w naprowadzane laserowo pociski szybujące MAM-L i MAM-C, również produkcji tureckiej. Aparat został wyposażony w system awioniki umożliwiający w pełni autonomiczne kołowanie, start, lądowanie i przelot.
Dron mierzy 6,5 metra długości i 12 metrów rozpiętości. Lot może trwać maksymalnie 27 godzin. Masa startowa drona to 650 kilogramów, a maksymalna prędkość to ok. 220 km/h.
Bayraktar TB2 zalicza się do bezzałogowych statków powietrznych średniego pułapu, dużej długotrwałości lotu(medium-altitude long-endurance - MALE). Zakup tej kategorii systemów zapisano w programie Zefir – jednym z programów zakupów różnej wielkości i różnego przeznaczenia bezzałogowych statków powietrznych.
TB2 zostały kupione w ramach pilnej potrzeby operacyjnej, niezależnie od programów i planu modernizacji technicznej sił zbrojnych.
autor: Jakub Borowski
kw/