54-latek zaginął 22 października. Według informacji podanych przez portal Tatromaniak.pl mężczyzna „wszedł na szlak ze Zdziaru na Przełęcz pod Kopą, skąd miał zejść do Tatrzańskiej Jaworzyny, gdzie czekał na niego kolega”. Po kilku godzinach oczekiwania, zaalarmowany nieobecnością 54-latka w umówionym miejscu mężczyzna zgłosił zaginięcie.
Przełom w poszukiwaniach nastąpił dopiero w poniedziałek 31 października. Z ratownikami skontaktował się turysta, który znalazł kartę kredytową zaginionego. „Dziś udało się odnaleźć zwłoki mężczyzny w jednym ze żlebów opadających spod Płaczliwej Skały, na wysokości ok. 1900 m n.p.m. Ze względu na trudną dostępność terenu ciało zostanie przetransportowane śmigłowcem jutro” – informuje portal.
dsk/