Wszystkich Świętych na Powązkach Wojskowych. Polacy zapalili znicze w miejscach pamięci o bohaterach [WIDEO]

2022-11-01 22:18 aktualizacja: 2022-11-02, 10:53
Znicze na Powązkach Wojskowych. Fot. PAP/Rafał Guz
Znicze na Powązkach Wojskowych. Fot. PAP/Rafał Guz
Wszystkich Świętych to dla wielu Polaków dzień pamięci nie tylko o zmarłych bliskich, ale również o bohaterach i postaciach szczególnie zasłużonych dla kraju. 1 listopada znicze zapłonęły na Powązkach Wojskowych, przy pomniku Powstańców Warszawskich i wielu innych miejscach upamiętniających polskich bohaterów w kraju i za granicą.

 

Warszawiacy uczcili pamięć bohaterów i osób szczególnie zasłużonych dla kraju. Na Powązkach Wojskowych znicze zapłonęły m.in. w kwaterze batalionu AK "Zośka", pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej, ale również na grobach: Kornela Morawieckiego, płk. Ryszarda Kuklińskiego, Leszka Kołakowskiego, czy Janusza Głowackiego. 

Cmentarz Łyczakowski we Lwowie

„Światełko Pamięci dla Cmentarza Łyczakowskiego jest od wielu lat tradycyjnie wprowadzone 1 listopada. Zgłosili się wolontariusze, którzy na cmentarzu Orląt Lwowskich rozpalają białe i czerwone znicze na grobach wojskowych. Światełka pamięci zapalane są również na całym Łyczakowie” – powiedział PAP prezes Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie Janusz Balicki.

Towarzystwo ma pod opieką około 20 miejsc związanych z mogiłami wojskowymi. Balicki wymienił m.in. mogiłę zbiorową w Zadwórzu, mogiły Legionistów w Busku, w Łopatynie, Komarnie. „Jest tych miejsc bardzo dużo, również na terenie Lwowa” – dodał.

„Większość pomników jest w dość dobrym stanie, ale mamy we Lwowie problem, ponieważ jest potrzeba ekshumacji żołnierzy września 1939 roku z Hołoska i Zboisk. Na razie ten temat jest rozpatrywany, wiele spraw politycznych niestety jeszcze nie jest rozwiązanych, ale w związku z tym, że stosunki polsko-ukraińskie są teraz bardzo dobre mam nadzieję, że ten problem uda się rozwiązać” – dodał.

Polacy mieszkający we Lwowie od rana porządkowali groby i zapalali znicze. „Chodzi o pielęgnowanie tradycji. Zawsze 1 listopada przychodzi się na cmentarz, zapala się znicze, wspomina się zmarłych, a Łyczaków to jest specjalne miejsce, gdzie przychodzimy nie tylko na groby rodzinne, ale też, aby uczcić pamięć słynnych Lwowiaków, którzy tu spoczywają” – opowiadała jedna z lwowianek.

Z okazji roku Romantyzmu Polskiego, ogłoszonego przez Sejm, Polacy odwiedzili dziś groby wybitnych twórców tej epoki, którzy spoczywają na Cmentarzu Łyczakowskim.

„We Lwowie działał między innymi Seweryn Goszczyński wieszcz i żołnierz – taki napis do dziś zdobi jego grób na Cmentarzu Łyczakowskim. To tu działał też polski inżynier, tłumacz Karol Brzozowski, Józef Dzierzkowski, pisarz i publicysta” – opowiadała PAP Joanna Pacan-Świetlicka, muzykolożka, od urodzenia mieszkające we Lwowie, która oprowadzała we wtorek Polaków po grobach artystów romantyzmu.

Zwróciła uwagę, że we Lwowie „działali kompozytorzy epoki romantyzmu, również kontynuatorzy dwóch wybitnych twórców epoki, czyli Fryderyka Chopina i Stanisława Moniuszki”.

Pamięć o ofiarach Auschwitz

O ofiarach niemieckiego obozu Auschwitz w dniu Wszystkich Świętych pamiętali mieszkańcy Oświęcimia. Znicze zapłonęły m.in. przy Ścianie Straceń i przed zbiorową mogiłą tuż przy byłym obozie Auschwitz I. To wyraz pamięci o wszystkich ofiarach. Członek Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem Marek Księżarczyk od wielu lat zapala znicze w różnych miejscach, w których dokonywała się kaźń więźniów.

„To mój obowiązek jako mieszkańca tej ziemi wobec tych, którzy tu cierpieli i ginęli” – powiedział PAP Księżarczyk. W tym roku ustawił je m.in. przy Ścianie Straceń, zbiorowej mogile więźniów i przy obozowej szubienicy.

Przed Ścianą Straceń w obozie Auschwitz I Niemcy zamordowali wiele tysięcy osób, głównie Polaków. Mogiła, znajdująca się nieopodal byłego obozu Auschwitz I, skrywa szczątki ok. 500 więźniów uśmierconych przez Niemców w ostatnich dniach istnienia obozu lub zmarłych tuż po wyzwoleniu.

We wtorek, w Dniu Zadusznym, w byłym niemieckim obozie Auschwitz I księża z oświęcimskiej parafii św. Maksymiliana Męczennika odprawią mszę św. w intencji ofiar niemieckich obozów i sowieckich łagrów. 6 listopada w byłym obozie Auschwitz II-Birkenau odprawione zostanie nabożeństwo Drogi Krzyżowej, które rokrocznie gromadzi setki wiernych nie tylko z Oświęcimia.

Cmentarz katyński w Bykowni

"Dyplomaci polscy i oficerowie attachatu obrony w Kijowie zapalili dziś, w dniu Wszystkich Świętych, znicze na mogiłach ofiar stalinowskiego totalitaryzmu na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni i na cmentarzu Bajkowa, na kwaterze legionistów - żołnierzy, którzy zginęli pod Kijowem w 1920 roku" - poinformował ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki.

Dyplomata mówił o szczególnym charakterze tegorocznych obchodów, które odbywają się w warunkach trwającej od ośmiu miesięcy rosyjskiej inwazji na Ukrainę. "To szczególny dzień Wszystkich Świętych. Ze względów bezpieczeństwa musieliśmy w minimalnym składzie, bez udziału miejscowych Polaków, księży, bez gości zaproszonych z Polski, którzy nieraz nam towarzyszyli, w wąskim składzie oddać hołd pamięci naszych rodaków - tych, którzy ponieśli śmierć, bo byli do końca wierni przysiędze" - powiedział ambasador.

W położonej pod Kijowem Bykowni pogrzebano w zbiorowych mogiłach około 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, w tym ok. 3,5 tys. Polaków z listy katyńskiej, zamordowanych w 1940 r. Cmentarz w Bykowni jest, obok Piatichatek w Charkowie, jednym z dwóch cmentarzy katyńskich znajdujących się na terytorium Ukrainy. Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni został otwarty w 2012 roku.

Znicze w miejscach polskiej pamięci narodowej na Litwie

Polscy dyplomaci na czele z ambasador RP na Litwie Urszulą Doroszewską złożyli we wtorek kwiaty i zapalili znicze w mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego na Cmentarzu na Rossie, w kaplicy powstańców styczniowych oraz polskiej kwaterze wojskowej na Nowej Rossie.

Światełka pamięci zapłonęły też na grobach polskich żołnierzy, spoczywających na wileńskich cmentarzach Kalwaryjskim i Bernardyńskim. Hołd oddano uczestnikom walk o niepodległość, którzy spoczywają w Wilnie w parku zwanym Zakret, złożono kwiaty i zapalono znicze w miejscu upamiętniającym polskiego działacza niepodległościowego, powstańca listopadowego Szymona Konarskiego.

Ambasador Doroszewska wskazuje, że „szczególną odpowiedzialnością reprezentanta państwa polskiego jest, by w tych dniach nawiedzić groby osób szczególnie zasłużonych dla obronności kraju".

Światełka pamięci polskiej ambasady tradycyjnie zapłonęły na grobach polskich żołnierzy w Trokach, Starych Trokach, Podbrzeziu, Dowgierdziszkach, Szumsku, Miednikach. Polscy dyplomaci odwiedzili Glinciszki, Dubinki, Szyrwinty, Mejszagołę, Niemenczyn, Balingródek, Soleczniki, Koniuchy, Butrymańce, Sużany, Maguny.

W Wilnie, w Ponarach przy pomniku powstańców listopadowych uczczono pamięć 600 poległych w walkach toczonych tam w czerwcu 1831 roku. Znicze w Ponarach zapłonęły też w miejscu masowych mordów, dokonanych w czasie II wojny światowej przez odziały SS, policji niemieckiej i kolaborującej z Niemcami policji litewskiej. Wymordowanych zostało tu około 100 tys. ludzi, głównie Żydów, ale też około 20 tys. Polaków.

Szacuje się, że na Litwie jest ponad 800 miejsc polskiej pamięci narodowej. W tym roku, zawdzięczając działaniom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Wydziałowi Konsularnemu Ambasady RP w Wilnie, ta lista została uzupełniona o ponad 50 obiektów. 

Znicze na polskich grobach w Londynie

W dniu Wszystkich Świętych, polscy dyplomaci z ambasadorem Piotrem Wilczkiem na czele złożyli kwiaty i zapalili znicze na polskich grobach na londyńskich cmentarzach.

Ambasador Wilczek był na cmentarzu Gunnerbury, gdzie przed Pomnikiem Katyńskim oddał hołd polskim jeńcom wojennym, zamordowanym w 1940 r. przez NKWD, a także zapalił znicz na grobie Kazimierza Sabbata, prezydenta RP na uchodźstwie w latach 1986-89.

Odwiedził też cmentarz Brompton, gdzie zapalił znicze na grobach Tomasza Arciszewskiego, premiera RP na uchodźstwie w latach 1944-47, Jana Starzewskiego, ministra spraw zagranicznych rządu RP na uchodźstwie oraz wiceadmirała Jerzego Świrskiego, szefa Kierownictwa Marynarki Wojennej.

Trzecim miejscem był polski kościół pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli, gdzie w tamtejszym kolumbarium zapalił znicze przy urnach z prochami pisarza Józefa Mackiewicza i jego żony Barbary Toporskiej-Mackiewicz oraz innego ministra spraw zagranicznych rządu RP na uchodźstwie - Zygmunta Szkopiaka.

Konsul generalny Mateusz Stąsiek udał się na cmentarz Highbury, gdzie na znajdującym się tam Wzgórzu Orła Białego zapalił znicze na grobach uczestników powstania listopadowego oraz styczniowego, oraz posła i jednego z przywódców Polskiej Partii Socjalistycznej Hermana Liebermana.

Z kolei konsul Anna Tarnowska-Waszak była na cmentarzu Hampstead na grobach generałów Tadeusza Machalskiego i Stanisława Lubodzieckiego oraz literatki i krytyk literackiej Stefanii Zahorskiej i jej partnera życiowego, ekonomisty i działacza PPS Adama Pragiera.

Podobnie jak w poprzednich latach, Ambasada RP wsparła zakupem zniczy prowadzoną w tym roku już po raz 17. Akcję Znicz, w ramach której wolontariusze sprzątają polskie groby w Londynie. (PAP)

dsk/