Premier: dzięki niepodległości możemy planować przyszłość na własnych zasadach

2022-11-11 11:53 aktualizacja: 2022-11-11, 18:07
Mateusz Morawiecki, Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Mateusz Morawiecki, Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Dzięki niepodległości możemy być sobą, cieszyć się wolnością, planować przyszłość na własnych zasadach. Polska, nawet jeśli ma wady, to jest największą wartością, dla której warto żyć i pracować - oświadczył premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu zamieścił w mediach społecznościowych krótkie nagranie z okazji Święta Niepodległości.

"11 listopada jest świętem podniosłym, ale chyba czas najwyższy, żeby stał się też świętem radosnym, bo przecież dzięki niepodległości możemy być sobą, cieszyć się wolnością, planować przyszłość na własnych zasadach, po prostu być gospodarzami we własnym domu" - powiedział w nagraniu premier.

Zaznaczył, że święto niepodległości spędza zawsze z rodziną - z żoną i dziećmi, bo to przede wszystkim święto rodzinne. "A naród to także wielka rodzina" - podkreślił premier.

"11 listopada Polska zawsze jest najpiękniejsza, w naszym kraju jak w rodzinie każdy z nas jest różny, ale pod biało-czerwoną flagą potrafimy być jednością. I kiedy patrzę zwłaszcza na dzieci, które śpiewają hymn i machają flagami, to wiem, że Polska nam się udała. Nawet jeśli ma wady, to jest największą wartością dla której warto żyć i warto pracować" - powiedział premier.

Szef rządu zapytał także internautów, za co kochają Polskę i zachęcił do nagrania własnych odpowiedzi na to pytanie i opublikowania ich pod hasztagiem #KochamPolskę.

11 listopada w Polsce obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości dla upamiętnienia przekazania przez Radę Regencyjną naczelnego dowództwa wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu tego dnia w 1918 r. Święto zostało ustanowione przez Sejm RP w 1937 r. Zniesiono je w 1945 r. i przez cały okres PRL nie było oficjalnie obchodzone. Święto przywrócono w 1989 r. na mocy ustawy - od tego czasu Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada jest dniem wolnym od pracy. (PAP)

autor: Karol Kostrzewa

kw/