Wielki dramat Gromee’go. Muzycy napisali o tym piosenkę [WIDEO]

2022-11-14 18:04 aktualizacja: 2022-11-14, 18:25
Andrzej Gromala i Sara Chmiel. Fot. mat. pras.
Andrzej Gromala i Sara Chmiel. Fot. mat. pras.
Światło dzienne ujrzał utwór "Ostatni Walczyk", który nagrało rodzime małżeństwo muzyczne Sara Chmiel i Gromee. Artyści podkreślili, że jest to osobista piosenka, która wpisuje się w listopadowy klimat zadumy nad przemijaniem. Piosenka powinna przemówić do tych wszystkich, którzy stracili kogoś bliskiego.

Muzycy znani z tworzenia bardziej radosnej muzyki postanowili nagrać melancholijny, momentami bardzo smutny utwór o tęsknocie i przemijaniu. Jego premiera miała miejsce dzień przed Świętem Wszystkich Świętych. 

"Życie jest jak muzyka i taniec, w tym przypadku walc. Przemierzając przez życie, w końcu przychodzi taki moment dla jednej z osób, gdy muzyka się kończy i wszystko się zatrzymuje. My musimy poradzić sobie wtedy ze stratą, a w tym pomaga nam nadzieja" - mówi Sara Chmiel.

„Życie przeszło w takt, lecz muzyk gra”

Piosenkarka zaznacza, że tekst utworu jest przepełniony smutkiem, ale ma w sobie nadzieję i w jakiś magiczny sposób opisuje klamrę naszego życia" - mówi artystka.

Piosenka czekała na premierę ponad 4 lata. "Do jej napisania zainspirował mnie film „Pamiętnik”. To jest utwór dla wszystkich, którzy utracili kiedyś kogoś bliskiego. Postanowiliśmy z Andrzejem wydać go na dzień przed Wszystkich Świętych, ponieważ sami zmierzyliśmy się w tym roku z wielką stratą. Gromee’ego Tata niespodziewanie zmarł, chcieliśmy w ten sposób oddać mu hołd" - dodała wokalistka zespołu Łzy.

Do tego utworu powstał teledysk, który nakręcono na deskach krakowskiego Teatru im. Juliusza Słowackiego.

Życie bez widowni

"Nasz teledysk jest skromny, ale jednocześnie mocno podkreśla nasze życie bez widowni, intymnie, jednak dziś już wiemy, że interpretacji tego wideo i tego tekstu jest wiele" - zaznaczył Andrzej Gromala "Gromee".

W teledysku do piosenki "Ostatni Walczyk" zagrali aktorzy Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie: Bożena Adamek i Tomasz Międzik. Muzykę nagrali Andrzej Gromala i Sara Chmiel, tekst napisała wokalistka zespołu Łzy.


gn/