„Jestem zadowolony, że jest to wspólna rezolucja wszystkich grup politycznych w PE. Myślę, że spotka się z jednoznacznym poparciem całego europarlamentu w przyszłym tygodniu. Fakt, że pracowaliśmy z różnymi tekstami wyjściowymi, a skończyło się na jednym wspólnym, jest bardzo pozytywnym sygnałem. To silny, zjednoczony głos na temat tego, co Rosja w sposób haniebny robi na terytorium Ukrainy. Podkreślenie terrorystycznego, intencjonalnego ataku Rosji na ludność i infrastrukturę cywilną jest bardzo ważne” – powiedział.
Dodał, że przyjęcie rezolucji zbuduje prawną podstawę, żeby rozpocząć procedurę przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze wobec prezydenta Rosji Władimira Putina i władz rosyjskich. „Rezolucja będzie silnym sygnałem, żeby rozpocząć taką procedurę. Czas najwyższy zacząć zbierać dokumentację, by ten proces rozpocząć” – powiedział. Dodał, że bardzo mocno napiętnowane w projekcie zostało niszczenie infrastruktury energetycznej na Ukrainie przez Rosję.
Podkreślił, że rezolucja zawiera też polskie wątki.
„Musimy wzywać do tego, aby ataki Rosji miały swoje konsekwencje polityczne i prawne, ale też finansowe. Chodzi o środki, które powinny być zabezpieczone na zadośćuczynienie, na reparacje, na odbudowę tego, co zostało zniszczone. Jest też odwołanie do przeszłości. Chodzi o odmowę współpracy ze strony Rosji do zwrotu wraku samolotu polskiego Tu-154, który rozbił się w Smoleńsku. To też jeden z elementów, który jest wymieniony w dokumencie. Chodzi też o brak współpracy przy wyjaśnieniu sprawy zestrzelenia holenderskiego samolotu pasażerskiego” – powiedział.
Dodał, że nie sądzi, aby treść projektu zmieniła się do poniedziałku. „Wydaje się, że tekst zostanie przyjęty w takim kształcie, w jakim został wynegocjowany” – zaznaczył.
"Wzywamy parlamenty narodowe, wzywamy rządy państw członkowskich do uznania Rosji za państwo organizujące i prowadzące terroryzm. Mam nadzieję, że ta izba - Parlament Europejski - pokaże jedność w tej sprawie. I również wymusi na Komisji Europejskiej, na Radzie Europejskiej stanowcze działania. Miejsce Putina i Łukaszenki jest przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze. Musimy do tego doprowadzić" - podkreślił w piątek europoseł Halicki.
W czwartek grupy polityczne PE osiągnęły porozumienie w sprawie tekstu projektu rezolucji dot. uznania Rosji za państwowego sponsora terroryzmu.
W projekcie rezolucji PE jest też m.in. zapis wzywający Moskwę do zwrotu wraku i czarnych skrzynek samolotu Tu-154.
Z Brukseli Łukasz Osiński i Artur Ciechanowicz (PAP)
mar/