Szef MON: minister obrony Niemiec potwierdza gotowość przysłania Patriotów

2022-11-21 17:16 aktualizacja: 2022-11-22, 08:27
 Amerykański rakietowy system ziemia-powietrze MIM-104 Patriot, fot. PAP/Tytus Żmijewski
Amerykański rakietowy system ziemia-powietrze MIM-104 Patriot, fot. PAP/Tytus Żmijewski
Minister obrony Niemiec Christine Lambrecht potwierdziła chęć rozmieszczenia w Polsce zestawów obrony powietrznej MIM-104 Patriot Bundeswehry – poinformował wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

System obrony powietrznej i przeciwrakietowej Patriot. Autorzy: PAP/Maria Samczuk , Adam Ziemienowicz

"Jestem po rozmowie z Ch.Lambrecht. Niemiecka minister obrony potwierdziła chęć rozmieszczenia wyrzutni Patriot przy granicy z Ukrainą" – napisał Błaszczak w poniedziałek na Twitterze.

"Do ustalenia pozostaje wersja systemu, jak szybko do nas dotrą i jak długo będą stacjonować. Liczę na szybkie przedstawienie szczegółów przez stronę niemiecką" – dodał.

Po wybuchu rakiety w Przewodowie, w wyniku którego zginęło dwóch obywateli polskich, Lambrecht zaproponowała wsparcie Polski przez przysłanie systemu obrony powietrznej Patriot. Następnego dnia po eksplozji w Przewodowie kanclerz Olaf Scholz zaoferował wzmocnienie myśliwcami Eurofighter sił patrolujących polską przestrzeń powietrzną.

"Zaproponowaliśmy Polsce wsparcie w zabezpieczeniu jej przestrzeni powietrznej - naszymi myśliwcami Eurofighter i systemami obrony powietrznej Patriot" - powiedziała minister Lambrecht w poniedziałek dziennikowi "Rheinische Post".

System przeciwlotniczy Patriot

Patriot to naziemny przeciwlotniczy system rakietowy. Składa się z kilku elementów zamontowanych na ciężarówkach. "Bundeswehra nabyła system Patriot już w 1989 r. Wykrywa on automatycznie samoloty, pociski manewrujące i balistyczne. Pierwotnie system został zbudowany do obrony przed samolotami. W celu zwalczania bardziej wyrafinowanych pocisków balistycznych, system ten był później dalej rozwijany. Dziś, według Bundeswehry, jest to jeden z najnowocześniejszych systemów obrony powietrznej na świecie" - przekazuje Business Insider.

Podstawowe funkcje systemu Patriot, to obserwacja obszaru powietrznego i śledzenie celów, automatyczne rozpoznawanie sojuszników i wrogów (friend or foe) oraz ocena zagrożeń. (...). System może kontrolować do 50 celów jednocześnie. Może angażować równolegle do pięciu celów. Maksymalny dystans bojowy, to około 68 kilometrów - czytamy.

Wojna Rosji z Ukrainą uświadamia Niemcom, jak ważna jest skuteczna obrona powietrzna w sytuacjach kryzysowych. W październiku Niemcy wraz z 14 innymi państwami rozpoczęły projekt, mający na celu stworzenie lepszego europejskiego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej - inicjatywę European Sky Shield.

Portal telewizji ARD pisał wtedy, że "obecnie Niemcy mają w użyciu rakietę przeciwlotniczą Stinger na bliższy zasięg oraz do zwalczania samolotów i śmigłowców (...). Na średnim zasięgu skuteczny jest większy system Patriot. Niemcy mają jeszcze 12 wyrzutni - ale to za mało, aby chronić cały kraj. Mówi się nawet, że Bundeswehra ma +lukę w zdolnościach+ w obronie przed rakietami balistycznymi, które na swojej trajektorii osiągają duże wysokości. Jedną z prawdopodobnych opcji dla Bundeswehry jest pozyskanie izraelskiego systemu Arrow 3. (...) Ponadto dyskutowany jest zakup kolejnych systemów Patriot i IRIS-T".

Prezydent Duda: przekazanie Patriotów przez Niemcy, to ważny gest sojuszniczy

W ubiegłym tygodniu w Przewodowie wybuchła rakieta, w wyniku czego zginęło dwóch obywateli polskich. Z kolei w niedzielę minister obrony Niemiec Christine Lambrecht zaproponowała wsparcie dla Polski obejmujące systemy obrony przeciwlotniczej Patriot i myśliwce Eurofighter.

Prezydent Duda ocenił w poniedziałek wieczorem w Polsat News, że to "ważny gest sojuszniczy w tej sytuacji, w której dzisiaj znajduje się Sojusz Północnoatlantycki, w której dzisiaj znajduje się Polska, a także nasz sąsiad - Niemcy".

Przypomniał, że w wyniku ubiegłotygodniowego zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę, jedna z rakiet przypadkowo spadła na terenie Polski i skończyło się to tragicznie. "Chcielibyśmy, żeby te zestawy obrony przeciwrakietowej znalazły się blisko granicy, żeby tam chroniły ten obszar" - podkreślił."

"Niemcy są naszym sojusznikiem"

Prezydent zapytany, czy dla niego Niemcy są sojusznikiem, czy rywalem, powiedział, że "Niemcy są naszym sojusznikiem". Podkreślił, że Polska i Niemcy należą do Sojuszu Północnoatlantyckiego, prowadzą wspólnie różne przedsięwzięcia militarne, a nasi żołnierze wspólnie ćwiczą. "Jesteśmy razem w jednym sojuszu obronnym" - mówił.

Dodał, że chwilę przed trwającym wywiadem spotkał się z wicepremierem, szefem MON Mariuszem Błaszczakiem i rozmowa dotyczyła waśnie przekazaniu przez Niemcy Polsce systemów Patriot. (PAP)

Autorzy: Rafał Białkowski, Berenika Lemańczyk

mj/