W Arabii Saudyjskiej zapanowała prawdziwa euforia po "historycznym zwycięstwie", jak pokonanie jednego z faworytów turnieju określają lokalne media.
Najwięcej uwagi poświęca się świetnej postawie saudyjskiego bramkarza Mohammeda Al-Owaisa, którego nazywa się "heroicznym bohaterem".
"Wielkie, wielkie gratulacji, nasi bohaterowie" - napisał na Twitterze saudyjski minister sportu Abdalasis bin Turki al-Faisal.
Wydawany w Arabii Saudyjskiej dziennik "Arab News" ocenił, że podopieczni francuskiego trenera Herve Renarda sprawili jak na razie największą sensację trwającego w Katarze mundialu, ale też jedną z największych w historii mundiali. Dziennikarze wskazują, że przed wtorkowym pojedynkiem na stadionie w Lusajl niewiele osób spodziewało się tak dużej niespodzianki w rywalizacji z utytułowaną Argentyną.
Saudyjczycy podkreślają, że ich reprezentacja plasuje się na 51. miejscu w rankingu FIFA, a Argentyna jest w nim trzecia.
"Dla Arabii Saudyjskiej nie ma rzeczy niemożliwych!" - podsumował wygraną z Argentyną dziennik "Arab News".(PAP)
mar/