O Yeong-su, gwiazdor głośnego serialu „Squid Game”, mierzy się obecnie z poważnymi zarzutami. Pewna kobieta oskarżyła 78-letniego aktora o molestowanie seksualne, którego dopuścił się on rzekomo w 2017 roku. Jak podaje agencja prasowa AFP, O Yeong-su został przesłuchany, jednak śledczy nie zastosowali wobec niego aresztu. Z informacji udostępnionych przez biuro Prokuratury Okręgowej w Suwon wynika, że domniemana ofiara gwiazdora złożyła skargę już w grudniu. Po trzech miesiącach policja zamknęła sprawę, nie wnosząc zarzutów. Teraz jednak wznowiono dochodzenie na wniosek pokrzywdzonej.
Okoliczności zdarzenia nie są do końca jasne. Wiadomo jedynie, że O Yeong-su oskarżany jest o „niewłaściwy dotyk” podczas „wskazywania drogi” ofierze. W rozmowie z południowokoreańską telewizją JTBC aktor kategorycznie zaprzeczył stawianym mu zarzutom.
„Przeprosiłem ją tylko dlatego, że zapewniła, iż nie zamierza nic z tym zrobić. Nie oznacza to jednak, że przyznaję się do winy” – stwierdził gwiazdor.
W styczniu tego roku O Yeong-su przeszedł do historii jako pierwszy koreański aktor nagrodzony Złotym Globem. Cenne trofeum otrzymał on za rolę Oh Il-nama, głównego antagonisty „Squid Game”. Serialowy hit Netflixa opowiada o grupie stojących na skraju bankructwa desperatów, którzy decydują się wziąć udział w wyjątkowo brutalnej rozgrywce. Wzorowane na popularnych dziecięcych grach zawody mają wyłonić szczęśliwego zwycięzcę, który zdobędzie fortunę. Reszta uczestników zginie, o czym dowiadują się dopiero w trakcie „zabawy”. Yeong-su wcielił się w najstarszego zawodnika, który finalnie okazuje się być demonicznym twórcą gry.
Serial „Squid Game” należy do najpopularniejszych produkcji Netfliksa. W ciągu pierwszego miesiąca użytkownicy platformy poświęcili na jego oglądanie aż 1,65 miliarda godzin. Drugi sezon będzie miał premiere w 2024 roku. (PAP Life)
kw/