PiS złożyło we wtorek w Sejmie projekt ustawy o zaniechaniu ścigania za niektóre czyny związane z organizacją wyborów prezydenckich zarządzonych na 10 maja 2020 r.
Na początku listopada Sejm miał zająć się projektem PiS w sprawie legalności przekazania przez władze samorządowe danych wyborców Poczcie Polskiej przed wyborami prezydenckimi zarządzonymi na 10 maja 2020 r., jednak marszałek Sejmu Elżbieta Witek podjęła decyzję o skreśleniu go z porządku obrad.
"We wtorek złożyliśmy nowy projekt w sprawie. wyborów prezydenckich z maja 2020 r. Przy analizie poprzedniej wersji projektu pojawiły się uwagi, co do ewentualnego konfliktu z konstytucją" - powiedział we wtorek PAP sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski. "Liczymy, że Sejm przeproceduje ten projekt jak najszybciej" - dodał.
Szef PiS Jarosław Kaczyński na początku listopada podczas spotkania z mieszkańcami Ostródy mówił, że pierwszy projekt tzw. ustawy abolicyjnej był źle sformułowany, został napisany nowy projekt i będzie złożony w Sejmie.
Według niego, samorządowcy udostępniając spisy wyborców działali w zgodzie z Konstytucją RP.
Przekazanie danych poczcie podczas wyborów w 2020r. Projekt PiS trafił do Sejmu
Wybory prezydenckie miały się odbyć 10 maja 2020 roku, w czasie gdy w Polsce trwała epidemia COVID-19. Rządzący zaplanowali, że w tej sytuacji wybory odbędą się wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania - zgodnie z ustawą z 6 kwietnia tamtego roku o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów na prezydenta zarządzonych w 2020 r. - odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Ostatecznie jednak ustawa ta weszła w życie dopiero 9 maja, a wybory zostały przesunięte. Wcześniej wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze; ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych.
Wobec samorządowców, którzy przekazali wtedy spisy wyborców Poczcie Polskiej, składane były zawiadomienia do prokuratur, w których wskazywano na możliwe przekroczenie uprawnień przez organy wykonawcze gmin. W marcu 2022 roku Sieć Obywatelska Watchdog Polska podała, że zapadł pierwszy wyrok w jednej z rozpoczętych w ten sposób spraw - Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał, że wójt gminy Wapno przekroczył uprawnienia i działał bez podstawy prawnej, przekazując dane wyborców. (PAP)
autor: Rafał Białkowski