2022-12-05 10:42 aktualizacja: 2022-12-05, 13:10
Vincent van Gogh namalowałby “Topnienie lodowców”, Pablo Picassa stworzyłby dzieło pod tytułem “Produkcja mięsa i okrucieństwo”, a Andy Warhol wykonałby cykl portretów Grety Thunberg. Takie obrazy - zdaniem sztucznej inteligencji - namalowaliby dziś wybitni malarze, gdyby chcieli zmierzyć się w swojej twórczości z problemem katastrofy klimatycznej. Wygenerowane przez sztuczną inteligencję dzieła imitujące styl genialnych artystów powstały w ramach kampanii na rzecz zwiększenia świadomości na temat zagrożeń ekologicznychnej zorganizowanej przez firmę Ken Bromley Art Supplies i agencję Lacuna 5.
Ta niezwykła kolekcja to odpowiedź na ataki dokonywane w muzeach przez aktywistów klimatycznych. W ostatnich tygodniach głośno było o kilku takich przypadkach w największych muzeach świata.
Ekolodzy przyklejali się do obrazów, oblewali je zupą lub olejem, chcąc w ten sposób zwrócić uwagę na zagrożenia ekologiczne i skłonić przywódców państw całego świata do odejścia świata od paliw kopalnych. Zdaniem aktywistów ochrona przyrody jest ważniejsza niż ochrona sztuki, a kolejne szczyty klimatyczne nie przynoszą działań na rzecz zapobiegania zmianom klimatycznym.
Tymi atakami w muzeach zainspirowali się pracownicy brytyjskiej firmy Ken Bromley Art Supplies i agencji marketingu cyfrowego Lacuna 5. Postanowili oni pokazać, że sztukę można wykorzystać do podnoszenia świadomości na temat zagrożeń i zaangażowania społeczeństwa w ochronę planety.
Dlatego stworzyli kampanię, w której przy pomocy sztucznej inteligencji spróbowali odpowiedzieć na pytanie: jak najwybitniejsi artyści w historii przedstawaliby kryzys klimatyczny, gdyby żyli dziś. Wszystkie dzieła stworzył algorytm sztucznej inteligencji, który wcześniej przeanalizował styl artystów takich jak Rembrandt, Yayoi Kusama, Vincent van Gogh, Pablo Picasso czy Claude Monet.
W kolekcji jest portret słynnej szwedzkiej aktywistki Grety Thunberg w pop-artowej estetyce Andy'ego Warhola, polarny niedźwiedź na topniejącej krze namalowany charakterystycznymi pociągnięciami pędzla Vincenta van Gogha czy stłoczone w klatkach kury układające się w pstrokaty wzór charakterystyczny dla Yayoi Kusamy.
Jest też grafika przedstawiająca zdewastowany przez wylesanie krajobraz utrzymany w surrealistycznym stylu Salvadora Dalego czy autoportret Fridy Kahlo siedzącej w morzu plastikowych odpadów. Z kolei wzorowany na stylu impresjonisty Claude'a Moneta obraz ukazuje zatruwające powietrze elektrownie pośród sielankowego krajobrazu.
Obrazy wygenerowane przez sztuczną inteligencję prezentują całe spektrum zagrożeń - pożary lasów, wymieranie raf koralowych, przemysłową hodowlę zwierząt, podtopienia, przeludnienie… Ukazanie tych tematów przez pryzmat stylu największych artystów w dziejach świata daje do myślenia. (PAP Life)
