Szpital odmówił negocjacji z hakerami, którzy nadal blokują systemy informatyczne szpitala i udostępniają dane pacjentów w sieci. Wysokości żądanego okupu nie podano do wiadomości publicznej. Francuskie prawo zabrania instytucjom publicznym płacenia okupu.
Placówka dostosowała swoje funkcjonowanie do zmienionych okoliczności, odwołała liczne operacje i ewakuowała kilkunastu pacjentów.
Braun porównał szantaż hakerski do ataku terrorystycznego. „Stoimy w obliczu nowego sposobu prowadzenia wojny. To nie jest odosobniony atak, to operacja o takim samym charakterze, jak atak na szpital w Corbeil” - podkreślił członek rady nadzorczej szpitala w Wersalu Richard Delepierre.
Pod koniec sierpnia szpital w Corbeil-Essonnes padł ofiarą podobnego ataku hakerskiego, co spowodowało paraliż placówki.
„System opieki zdrowotnej jest codziennie atakowany”
W sprawie cyberataku na szpital w Wersalu wszczęto śledztwo, które powierzono Centrum do Walki z Przestępczością Cyfrową (C3N) żandarmerii. „System opieki zdrowotnej jest codziennie atakowany” we Francji, ale „zdecydowana większość tych ataków jest powstrzymywana” – zapewnił minister zdrowia.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
mmi/