Stanisław Tyszka: nie wstąpiłem do Nowej Nadziei w zamian za "jedynkę" na listach

2022-12-08 09:38 aktualizacja: 2022-12-08, 15:22
Fot. PAP/Albert Zawada
Fot. PAP/Albert Zawada
Nie wstąpiłem do Nowej Nadziei w zamian za "jedynkę" na liście wyborczej; o tym, kto znajdzie się na listach wyborczych zdecydują styczniowe prawybory - oświadczył w czwartek w Studiu PAP poseł Konfederacji Stanisław Tyszka.

Stanisław Tyszka w listopadzie opuścił koło Kukiz'15 i przystąpił do współtworzącej Konfederację partii KORWiN (teraz Nowa Nadzieja).

W czwartek Tyszka w rozmowie z PAP.PL został zapytany, czy po odejściu z koła Kukiz'15 przedstawiciele Nowej Nadziei proponowali mu pierwsze miejsce na liście wyborczej w zamian za wstąpienie do tej partii.

"Nie, jeżeli chodzi o Nową Nadzieję, partię Sławomira Mentzena, to tam jest bardzo ciekawy pomysł, zresztą spójny z tym co było dla nas zawsze ważne w Kukiz'15, czyli odbędą się prawybory w styczniu" - zapowiedział poseł.

Na pytanie, czy proponowanie miejsca na liście w zamian za przystąpienie do danej partii jest częstym zjawiskiem w polityce odpowiedział twierdząco. "Ja miałem oferty z różnych środowisk politycznych, różnych partii" - dodał Tyszka.

"Wybrałem propozycję pana prezesa Sławomira Mentzena przyłączenia się do Nowej Nadziei i Konfederacji, bo postrzegam ich w tym momencie jako jedyne ideowe środowisko na polskiej scenie politycznej" - oświadczył.

"Kukiz niestety przegrał z Kaczyńskim"

Dopytywany jak wyglądają jego kontakty z Pawłem Kukizem od kiedy odpuścił szeregi Kukiz'15, odpowiedział, że pożegnali się oni "w sposób bardzo sympatyczny". Na uwagę, że nie zabrakło przy tym "uszczypliwości" z obu stron, stwierdził: "delikatnych, jak na to co dzieje się w polskiej polityce, nie ma o czym mówić".

"Rozumiem do pewnego stopnia grę (polityczną), którą Paweł Kukiz starał się prowadzić, natomiast moim zdaniem niestety przegrał z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Tych postulatów Kukiz'15 nie udało się zrealizować" - powiedział Tyszka. Jak dodał, ma na myśli m.in. wprowadzenie instytucji sędziów pokoju.

Tyszka ocenił, że jedną z niewielu rzeczy, które Kukizowi udało się "wynegocjować z PiS-em" była tzw. ustawa antykorupcyjna.

Tyszka: Konfederacja zagłosuje za wotum nieufności wobec Ziobry

Tyszka w rozmowie z PAP.PL został zapytany również o to, jak zagłosuje Konfederacja w sprawie wniosku opozycji o wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Do głosowania dojdzie najprawdopodobniej podczas najbliższego posiedzenia Sejmu w dniach 13-14 grudnia.

"Konfederacja zagłosuje za odwołaniem ministra Zbigniewa Ziobro, natomiast jak to się zakończy - zobaczymy" - powiedział Tyszka. Zaznaczył, że "otwarty konflikt między premierem Mateuszem Morawieckim a ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro jest dla Polski kompromitujący".

Tyszka dodał, że w jego ocenie Ziobro to "zły minister", który obiecywał naprawę polskiego sądownictwa a jedynie "pogorszył sytuację". "Głównym problemem sądownictwa jest przewlekłość spraw" - dodał.

Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża członkom Rady Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (231).

Stanisław Tyszka w kadencji 2015-2019 był wicemarszałkiem Sejmu. W 2019 roku do parlamentu dostał się z listy PSL, z którym formacja Pawła Kukiza zawarła przedwyborcze porozumienie. Do czasu zakończenia współpracy z ludowcami był szefem sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej.

Poseł w listopadzie opuścił koło Kukiz'15, a następnie poinformował, że dołącza do współtworzącej Konfederację partii KORWiN (teraz Nowa Nadzieja), a robi to na zaproszenie jej szefa Sławomira Mentzena. (PAP)

Autor: Adrian Kowarzyk

mmi/