W warszawskim zoo urodził się maleńki pancernik. Zwinięty w kulkę mieści się w dłoni [WIDEO]

2022-12-13 16:04 aktualizacja: 2022-12-14, 08:32
Maleńki pancernik. Fot. Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie
Maleńki pancernik. Fot. Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie
Maleńki pancernik, który przyszedł na świat z końcem listopada w stołecznym zoo to siódmy pancernik narodzony w placówce. "Mama Melania do tej pory miała sześć małych pancerników, pięciu chłopców i jedną dziewczynkę. Nie znamy jeszcze płci najmłodszego" - powiedziała PAP.PL opiekunka zwierząt Agnieszka Wojciechowska.

Maleńki pancernik to bolita południowa. Nazwa w tłumaczeniu z języka hiszpańskiego oznacza kulkę, w którą bolita zwija się w sytuacji zagrożenia. "Dla mamy pancernika i jej dziecka przeznaczyliśmy jedną wolierę, gdzie oprócz rodziny pancerników jest też mama leniwiec z maluchem" - powiedziała PAP.PL opiekunka zwierząt w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym w Warszawie Agnieszka Wojciechowska.

Ciąża u pancernika trwa cztery miesiące, po których samica rodzi tylko jedno młode. "Ze względu na budowę pancernika do końca nie wiadomo, czy samica jest w ciąży. A ten maluszek to jest siódme dziecię naszej Melanii. Do tej pory miała sześć małych pancerników pięciu chłopców i jedną dziewczynkę" - wyjaśniła.

Obecnie nie jest znana płeć małego pancernika. "Na ten moment nie chcemy denerwować mamy i malucha, ale myślę, że jak maluch podrośnie to będziemy mogli sprawdzić, czy jest chłopcem czy dziewczynką" - powiedziała. Od początku mały pancernik samodzielnie się porusza, a w razie zagrożenia potrafi od razu zwijać się w kulę.

Wojciechowska wyjaśniła, że pancernik jest tak malutki, że zwinięty w kulkę mieści się w dłoni. Jego pancerz jest cały czarny i miękki. "Ten pancerz nie jest tak twardy jak u dorosłych osobników. Dopiero z czasem zmieni kolor i nabierze mocy rycerza broniąc zwierzę przed drapieżnikami" - wyjaśniła.

"Maluch na ten moment odżywia się mlekiem matki i tak będzie jeszcze przez dwa miesiące. Z kolei mama żywi się mrówkami i termitami, do których dostaje się swym długim językiem. Lubi też owoce" - dodała.

Zdaniem Wojciechowskiej pancerniki są miłymi i ciekawskimi zwierzętami. "Pancerniki zawsze są zaciekawione zmianami w wolierze i są bardzo przyjazne, ale nie mogą być absolutnie domowymi zwierzętami. W swoim naturalnym środowisku mają bardzo mało zagrożeń, a największym zagrożeniem dla nich jest człowiek i kłusownictwo w celu pozyskania mięsa" - podkreśliła.

"Jednym z priorytetów w zoo jest ochrona zagrożonych gatunków. Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w ochronie pancernika i przyczyniamy się do tego, aby ten gatunek nie wyginął" - podsumowała.

Bolita południowa występuje na terenach od północnej Argentyny przez południowo-zachodnią Brazylię, Boliwię i Paragwaj. W ogrodach zoologicznych gatunek ten dożywa wieku 20 lat. (PAP)

Autorka: Agnieszka Gorczyca

js/