Według źródeł telewizji, która powołuje się na niewymienionych z nazwiska przedstawicieli administracji USA, decyzja wciąż musi zostać zatwierdzona przez prezydenta Joe Bidena, jednak oficjele spodziewają się zgody głowy państwa.
Po ogłoszeniu decyzji bateria Patriotów miałaby zostać szybko wysłana do amerykańskiej bazy sił lądowych w Grafenwoehr w Bawarii, gdzie mieści się garnizon US Army. Tam miałyby rozpocząć się szkolenia ukraińskich żołnierzy z użytkowania systemu. Szkolenie Ukraińców z dostarczonych w listopadzie systemów obrony powietrznej NASAMS trwało około czterech miesięcy.
Nie wiadomo, jaką wersję systemu ani ile baterii miałaby otrzymać Ukraina. W zależności od używanych pocisków, może mieć on zasięg od 30 do 160 km.
Amerykańskie Patrioty na Ukrainie? Pentagon komentuje
"Nie mamy dziś nic do ogłoszenia w sprawie ewentualnych dostaw systemów obrony powietrznej Patriot na Ukrainę" - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu generał Patrick Ryder podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie dotyczące ewentualnego dostarczenia Patriotów na Ukrainę. Dodał, że ministerstwo obrony USA przygląda się szerokiemu wachlarzowi uzbrojenia, którym mogłoby wspomóc Ukrainę w wojnie z Rosją. "Więc kiedy i jeśli będziemy mieć coś do ogłoszenia, z pewnością to zrobimy" - oświadczył.
Informacje o tym, że Stany Zjednoczone zamierzają przekazać Ukrainie ten system podały m.in. CNN, Reuters i Politico. Według agencji Reutera, do ogłoszenia decyzji w tej sprawie może dojść w czwartek.
Ryder zaznaczył, że dotychczas przekazane przez USA i inne państwa systemy obrony powietrznej, m.in. NASAMS i Hawk, są używane przez Ukrainę z "wielkim skutkiem". "Bez wchodzenia w liczby, mogę powiedzieć, że byli w stanie w wielu przypadkach przechwycić i zniszczyć rosyjskie rakiety i drony" - dodał.
Pytany o doniesienia na temat konwojów zmierzających na Białorusi w kierunku Ukrainy, rzecznik Pentagonu stwierdził, że resort nie widzi obecnie ze strony Białorusi żadnych oznak nadciągającej "działalności transgranicznej".
Gen. Patrick Ryder jeszcze pod koniec listopada twierdził, że USA nie mają planów dostarczenia Patriotów na Ukrainę, choć nie wykluczył tego definitywnie w przyszłości.
Podkreślał też, że przekazanie jakiegokolwiek zaawansowanego systemu obrony powietrznej wymaga gruntownego przeszkolenia i zapewnienia dla niego odpowiedniej logistyki.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
mmi/