Jak podał TVP Info akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu w maju 2018 roku.
Zarzuty dla polityka dotyczyły złożenia przez niego w okresie od 2011 roku do 2013 roku sześciu nieprawdziwych oświadczeń majątkowych. "Pięć z nich zostało złożonych przez oskarżonego jako posła, jedno zaś – z 2013 r., jako ministra sportu i turystyki" - pisze portal.
Prokuratura domagała się dla polityka kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.
Jak dowiedział się portal tvp.info, 12 grudnia Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia uznał Andrzeja Biernata za winnego zarzucanych mu sześciu przestępstw. Wymierzył mu łącznie karę grzywny w wysokości 400 stawek dziennych, ustalając wysokość każdej stawki na kwotę 100 zł (łącznie 40 tys. zł).
Sąd też nakazał Biernatowi zwrócenie Skarbowi Państwa 11 tys. zł kosztów sądowych. Wyrok wydał sędzia Marcin Masłowski.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Aleksandra Skrzyniarz przekazała portalowi tvp.info, że prokuratura zaskarży taką decyzję sądu.(PAP)
js/