"Afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim jest wielkim, wielkim skandalem. Ci, którzy próbują pouczać niektóre kraje, w tym Polskę, o tym, co to jest praworządność, powinni naprawdę uderzyć się we własną pierś, posprzątać swoje własne podwórko. Ponieważ okazało się, że panuje tam po prostu ogromny bałagan. Było to jasne podczas komentarzy, które były dzisiaj czynione, a w kuluarach komentarze nasze - premierów i prezydentów - były jeszcze ostrzejsze. Parlament Europejski naprawdę skompromitował się" - ocenił premier RP.
"Przypuśćmy, że to jest tylko kilka osób związanych z tą aferą korupcyjną. (...) Ale wyobraźmy siebie ilu rosyjskich agentów krąży wokół Parlamentu Europejskiego. Naprawdę mam bardzo poważne zastrzeżenia co do intencji ataku Parlamentu Europejskiego na Polskę, na inne kraje; co do wymądrzania się, jaki to PE nie jest praworządny. Dzisiaj maski opadły i PE powinien przed wszystkim zrobić porządek z samym sobą" - skonkludował Mateusz Morawiecki. (PAP)
kgr/