Poćwiartowane zwłoki w piwnicy bloku w Katowicach. Syn ofiary zatrzymany przez policję

2022-12-21 13:34 aktualizacja: 2022-12-21, 21:15
Radiowóz policji Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Radiowóz policji Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o zabójstwo własnego ojca. Poćwiartowane zwłoki ofiary znaleziono w piwnicy jednego z bloków na Wełnowcu w Katowicach. Zatrzymany w tej sprawie mężczyzna przyznał się do tej zbrodni - wynika z nieoficjalnych informacji.

„Mamy zatrzymanego mężczyznę, podejrzewanego o dokonanie zabójstwa. Tyle mogę powiedzieć na obecną chwilę” - powiedział PAP podkomisarz Łukasz Kloc z katowickiej komendy.

Według radia RMF, zatrzymany w tej sprawie 37-letni mężczyzna dwa dni temu zgłosił na policji zaginięcie ojca. W środę znaleziono zwłoki poszukiwanego 62-latka, leżały na korytarzu w piwnicy jednego z bloków w Katowicach, jego ciało było poćwiartowane, zapakowane w foliowe worki.

Te doniesienia potwierdził nieoficjalnie PAP jeden ze śląskich policjantów. 

Policjanci i prokurator w środę po południu wciąż pracowali w miejscu znalezienia poćwiartowanych zwłok trwały tam oględziny.

Zatrzymany w tej sprawie mężczyzna to 37-letni syn ofiary, wkrótce powinien usłyszeć zarzuty.

„W godzinach przedpołudniowych funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach ujawnili zwłoki 62-letniego mężczyzny. Na miejscu dalej są wykonywane czynności procesowe z udziałem Prokuratury Rejonowej Katowice Północ. W związku ze zdarzeniem dokonano zatrzymania mężczyzny w wieku 37-lat” - powiedział podkomisarz Kloc z katowickiej komendy. Nie przekazał dodatkowych szczegółów, tłumacząc to dobrem postępowania.

Część nieoficjalnych informacji potwierdził w rozmowie z PAP wiceszef Prokuratury Rejonowej Katowice Północ Jakub Jagoda. „Zwłoki, które zostały ujawnione w pomieszczeniach piwnicznych były rozczłonkowane, poćwiartowane. Prawdą też jest, że dwa dni wcześniej zgłoszono na policji zaginięcie tego mężczyzny” - powiedział prok. Jagoda.

Sekcja zwłok będzie przeprowadzona

Nie wiadomo jeszcze, kiedy zatrzymany usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany, może to nastąpić jeszcze w środę lub czwartek. Prokurator potwierdził, że śledczy pracują wciąż w miejscu znalezienia zwłok, wczesnym popołudniem trwały tam oględziny i formalna decyzja o wszczęciu śledztwa jeszcze nie zapadła. „Natomiast prowadzone są czynności i postępowanie trwa” - zaznaczył prokurator.

Podobnie jak w przypadku innych zabójstw, wkrótce zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. „Nie wyobrażam sobie, byśmy mogli odstąpić od tego rodzaju czynności. Oczywiście będzie ona odmienna od tradycyjnie rozumianej sekcji zwłok pod względem metodyki jej prowadzenia, ale o tym zdecyduje prowadzący badanie sekcyjne i prokurator, który będzie brał w nim udział” - zaznaczył prok. Jagoda. (PAP)

mar/