Odtajnione akta z brytyjskich Archiwów Narodowych: Blair chciał dla Putina miejsca wśród światowych liderów

2022-12-30 15:03 aktualizacja: 2022-12-31, 09:44
Brytyjski premier Tony Blair i Władimir Putin podczas spotkania w 2007r. Fot. DMITRY ASTAKHOV / RIA NOVOSTI/KREMLIN POOL /PAP/EPA
Brytyjski premier Tony Blair i Władimir Putin podczas spotkania w 2007r. Fot. DMITRY ASTAKHOV / RIA NOVOSTI/KREMLIN POOL /PAP/EPA
W okresie swych rządów premier Wielkiej Brytanii Tony Blair przekonywał, wbrew obawom swoich urzędników, że prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi przysługuje miejsce wśród najważniejszych przywódców świata - wynika z cytowanych w piątek przez portal BBC odtajnionych akt z brytyjskich Archiwów Narodowych.

Z dokumentów wynika, że na początku 2001 roku ówczesny brytyjski premier uważał, że ważne jest zachęcenie nowego prezydenta Rosji do przyjęcia zachodnich wartości. Współpracownicy Blaira wątpili jednak, czy można ufać byłemu oficerowi KGB.

 

Blair oceniał wówczas Putina jako "rosyjskiego patriotę", wrażliwego na "utratę szacunku" przez Rosję na świecie. "Prezydent Rosji jako pierwszy światowy przywódca otrzymał parę srebrnych spinek do mankietów nr 10 jako prezent urodzinowy w październiku 2001 roku" - przypomina portal BBC.

Urzędnicy z Downing Street byli jednak sceptyczni. W dostarczonym premierowi memorandum zwrócono uwagę na rozdźwięk pomiędzy "konstruktywnymi" komentarzami Putina i jego faktycznymi działaniami. Jako przykład podano tragedię rosyjskiego okrętu podwodnego Kursk, który w 2000 roku zatonął na Morzu Barentsa ze 118 marynarzami na pokładzie.

"Putin powiedział, że jest wdzięczny za oferty pomocy (w ratowaniu załogi okrętu) ze strony Wielkiej Brytanii, jednak rosyjscy urzędnicy tę pomoc utrudniali. Powtarzali też bezpodstawne plotki, jakoby przyczyną katastrofy było zderzenie z brytyjską łodzią podwodną" - wyjaśniono.

Putin zapewniał również Blaira, że nie będzie próbował spowalniać procesu rozszerzenia NATO. Ówczesny minister obrony Rosji Igor Siergiejew powiedział z kolei swoim odpowiednikom z Sojuszu Północnoatlantyckiego, że byłby to "poważny błąd polityczny" i Moskwa "podjęłaby odpowiednie kroki".

Putin mówił o "bliskości" między Wielką Brytanią i Rosją. Zaproponował budowę gazociągu w celu dostarczania gazu do Wielkiej Brytanii. Powiedział, że połączenie "zapewni stabilne dostawy na nadchodzące dziesięciolecia". Propozycja została podniesiona na spotkaniu obu przywódców w Moskwie w 2002 roku, jednak do budowy gazociągu ostatecznie nie doszło.

W odtajnionych dokumentach ujawniono również utrzymywanie zimnowojennej obecności rosyjskiego wywiadu, który "pracuje przeciwko brytyjskim interesom na całym świecie". (PAP)

mar/