Na konferencji w Sejmie Zandberg ocenił, że po raz kolejny państwo polskie okazało się być nieprzygotowane na falę zachorowań na grypę. A to - jak mówił - nie powinno być wyzwaniem dla dobrze funkcjonującego, sprawnego systemu ochrony zdrowia.
"Tak jest m.in. dlatego, że rząd podjął bardzo głupią decyzję, bo to tylko tak można określić - mieliśmy w Polsce w zeszłym roku pełną refundację szczepionek na grypę i rząd z tego programu zrezygnował" - powiedział Zandberg.
"To, o co apelujemy to bardzo zdroworozsądkowe rozwiązanie, żeby każdy, kto chce się zaszczepić na grypę, mógł nie tylko przyjść do apteki, liczyć na to, że farmaceuta wypisze mu tę receptę, ale żeby wiedział też, że dostanie szczepionkę bezpłatnie (...). I o to apelujemy, żeby w trybie przyśpieszonym wdrożyć w Polsce system pełnej refundacji szczepień na grypę" - powiedział współprzewodniczący partii Razem.
Dodał, że bezpłatne szczepienia na grypę powinny objąć wszystkie grupy społeczne i to nie tylko na jeden sezon.
Zandberg podkreślał, że przetaczająca się przez Polskę fala zachorowań na grypę oznacza też straty dla gospodarki, ponieważ chorzy obywatele nie chodzą do pracy, dzieci nie chodzą do szkoły. "Każdy taki dzień to są straty dla gospodarki. A co się z tym wiąże? Mniejsze zarobki dla ludzi i mniejsze wpływy podatkowe dla państwa" - argumentował Zandberg.
Dodał, że oprócz sfinansowania bezpłatnych szczepień na grypę, konieczna jest realna kampania promowania tych szczepień. Zandberg ostrzegał, że z pewnością przyjdą kolejne fale zachorowań na grypę.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że w Polsce przeciw grypie zaczepiło się dotąd 714 tys. osób. Szczepienia przeciw grypie są bezpłatne dla osób powyżej 75 .roku życia i dla kobiet w ciąży, a do 50 proc. refundacji uprawione są dzieci od 6. miesiąca do 18. roku życia, osoby w wieku 18-65 lat z grup ryzyka ciężkiego przebiegu grypy oraz osoby w wieku od 65. do 75. roku życia. Refundacją objęte są trzy preparaty. Reszta pacjentów musi zapłacić za szczepionkę 100 proc.
Szczepionkę przeciwko grypie można przyjąć w placówkach medycznych i aptekach, jednak aby zaszczepić się w aptece, pacjent musi iść najpierw do lekarza POZ po receptę na szczepionkę. Kwalifikacji do szczepienia przeciw grypie osoby dorosłej może oprócz lekarza dokonać także felczer, lekarz dentysta, pielęgniarka, położna, ratownik medyczny, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny i farmaceuta. Badanie kwalifikacyjne przed szczepieniem osoby niepełnoletniej może wykonać tylko lekarz.
W związku z falą zachorowań na grypę, rano w resorcie zdrowia zebrał się specjalny sztab. Wiceminister Kraska zapowiedział, że zaproponowana zostanie zmiana w przepisach, tak aby także aptekarz miał możliwość wystawienia recepty na szczepionkę przeciw grypie. (PAP)
Autor: Karol Kostrzewa
js/