W światowym rankingu Hurkacz zajmuje 10. miejsce, a Berrettini jest 16. W imprezach rangi ATP mierzyli się dwukrotnie; w 2019 roku w Miami górą był Polak, a w 2021 w półfinale Wimbledonu lepszy okazał się Włoch.
Hurkacz zaczął mecz od przegranego gema przy swoim serwisie. Co prawda w czwartym gemie odrobił przełamanie, ale w dziewiątym ponownie zawiódł go serwis i chwilę później Berrettini cieszył się z wygranego seta.
W drugim obaj tenisiści długo dobrze serwowali. O wygranej 25-letniego wrocławianina ostatecznie zdecydowało przełamanie w szóstym gemie. W trzeciej partii sytuacja była podobna, ale tym razem jedyne przełamanie, także w szóstym gemie, uzyskał Berrettini i zapewnił swojej drużynie prowadzenie. Mecz trwał blisko dwie godziny.
Wcześniej Daniel Michalski przegrał z Lorenzo Musettim 1:6, 1:6, a Iga Świątek pokonała Martinę Trevisan 6:2, 6:4.
Występ Świątek i Hurkacza
Spotkania w United Cup składają się z pięciu pojedynków. Teraz na kort w Brisbane wyjdą Magda Linette i Lucia Bronzetti. Mecz zakończy mikst, w którym awizowany jest występ Świątek i Hurkacza oraz Camilli Rosatello i Musettiego, ale skład par może się zmienić w zależności od wyniku meczu.
United Cup to nowość w międzynarodowym kalendarzu ATP i WTA. Pierwsza edycja rozgrywana jest w trzech miastach: Perth, Brisbane i Sydney. Bierze udział w niej 18 reprezentacji. Podzielono je na sześć grup, po dwie w każdym w mieście.
Polska była w grupie B, w której okazała się lepsza od Kazachstanu (4:1) i Szwajcarii (3:2). Włochy również wygrały swoją grupę, a środowa konfrontacja wyłoni jednego z półfinalistów zawodów. W innych miastach tego dnia również zwycięzcy grup walczą o półfinał (Chorwacja z Grecją, a USA z Wielką Brytanią). Stawkę uzupełni jeden z trzech pokonanych na tym etapie, który miał najlepszy bilans wszystkich występów.
Półfinały zaplanowano na piątek i sobotę w Sydney, a finał odbędzie się w niedzielę.(PAP)
mar/