„Kanclerz ma dobrą i pełną zaufania współpracę ze wszystkimi ministrami swojego gabinetu. I oczywiście dotyczy to również wspomnianej minister” – podkreślił w środę rzecznik, zapytany przez agencję dpa.
Lambrecht spotkała się z ogromną krytyką w związku z opublikowanym w sylwestra filmem na swoim Instagramie. Podsumowała w nim mijający rok 2022, który zdominowała rosyjska inwazja na Ukrainę, a jej słowa zagłuszane były przez strzelające w Berlinie petardy. Wspomniała, że „w środku Europy szaleje wojna”, ale dla niej był to osobiście czas „pełen specjalnych wrażeń” oraz „wielu, wielu spotkań z ciekawymi i wspaniałymi ludźmi.”
„W swoim filmie (Lambrecht) brzmi tak jakby wojna i jej konsekwencje stanowiły dla niej przede wszystkim ekscytujące doświadczenie zawodowe. (…) Każdy, kto w ten sposób mówi o wojnie, nie powinien być już ministrem obrony” – skomentował dziennik „Tagesspiegel”. Postulaty zdymisjonowania Lambrecht pojawiły się również ze strony polityków CDU/CSU.
W związku z powtarzającą się krytyką wobec minister obrony, poparcie dla swojej partyjnej koleżanki wyraziła przewodnicząca SPD Saskia Esken – informuje dpa.
„Pani minister Lambrecht podjęła się trudnego zadania” – przekonywała Esken w czwartek rano w programie „Fruehstart” RTL/ntv. „Po wielu latach oszczędności, w Bundeswehrze należy teraz wdrożyć procedury dotyczące zamówień, trzeba również zrestrukturyzować Bundeswehrę” - oświadczyła. Zdaniem Esken, Lambrecht „będzie nadal wykazywać się dobrymi postępami” i dlatego stoi „całkowicie po stronie” minister obrony. (PAP)
kgr/