O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prezydent Brazylii reaguje na wydarzenia w stolicy

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ogłosił w niedzielę dekret umożliwiający przejęcie władzy przez administrację federalną w dystrykcie obejmującym stolicę kraju Brasilię. Zdaniem szefa państwa ma to na celu przywrócenie ładu w mieście po inwazji na budynki państwowe sympatyków byłego prezydenta Jaira Bolsonaro.

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, fot. Andre Borges  PAP/EPA
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, fot. Andre Borges PAP/EPA

Więcej

Zobacz galerię (5)
Fot. PAP/EPA/ANDRE BORGES
Fot. PAP/EPA/ANDRE BORGES

Szturm zwolenników byłego prezydenta Bolsonaro na urzędy państwowe. Służby zatrzymały 170 osób [WIDEO I ZDJĘCIA]

Dokument, jak wynika z wydanego przez Lulę oświadczenia, będzie obowiązywać do 31 stycznia.

Wśród obiektów zaatakowanych w niedzielę przez radykalnych zwolenników Bolsonaro jest m.in. parlament, Sąd Najwyższy oraz pałac prezydencki. Podczas szturmu na siedzibę głowy państwa Lula był nieobecny, gdyż przebywa w stanie Sao Paulo.

Według dziennika “O Globo” prezydent ma do dyspozycji około 2500 policjantów oddziałów szybkiego reagowania, których mógłby użyć dla zaprowadzania porządku w stolicy Brazylii.

Partia Luli oskarża władze dystryktu federalnego o zaniedbania, które doprowadziły do inwazji na stolicę

Kierownictwo Partii Pracujących (PT), której honorowym przewodniczącym jest prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva oskarżyło w niedzielę władze stanu federalnego, że poprzez swoje zaniechania doprowadziła do ataku zwolenników b. prezydenta Jaira Bolsonaro na główne urzędy państwowe w stolicy kraju Brasilii.

Politycy tego lewicowego ugrupowania zarzucili władzom stanu federalnego, że aparat bezpieczeństwa nie był zbyt dobrze przygotowany do obrony głównych urzędów państwowych, takich jak parlament, pałac prezydencki i Sąd Najwyższy.

Przewodnicząca PT Gleisi Hoffmann zarzuciła władzom stanu federalnego, w którym znajduje się stolica, że wciąż pozostaje pod wpływem polityków związanych z byłym prezydentem Jairem Bolsonaro.

Hoffmann była jedną z pierwszych osób, które w niedzielę, krótko po inwazji sympatyków Bolsonaro na główne urzędy państwowe, wezwała do przejęcia przez państwo władzy nad dystryktem federalnym. (PAP)

mj/

Zobacz także

  • Jair Bolsonaro, fot. PAP/EPA/EFE/ANDRE BORGES
    Jair Bolsonaro, fot. PAP/EPA/EFE/ANDRE BORGES

    Bolsonaro utracił stanowisko w swojej partii za próbę zamachu stanu

  • Nicolas Maduro. Fot. PAP/EPA/MIGUEL GUTIERREZ
    Nicolas Maduro. Fot. PAP/EPA/MIGUEL GUTIERREZ

    Noblistka Machado domaga się pozbawienia prezydenta Wenezueli źródeł finansowania. "Zbrodniczy reżim"

  • Luiz Inacio Lula da Silva. Fot. PAP/EPA/MAURICIO DUENAS CASTANEDA
    Luiz Inacio Lula da Silva. Fot. PAP/EPA/MAURICIO DUENAS CASTANEDA

    Prezydent Brazylii ureguluje sporne kwestie z USA? Chce rozmów z Trumpem

  • Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, fot. PAP/EPA/EFE/ANTONIO LACERDA
    Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, fot. PAP/EPA/EFE/ANTONIO LACERDA

    Prezydent Brazylii hospitalizowany z powodu krwotoku wewnątrzczaszkowego

Serwisy ogólnodostępne PAP