Młody pasażer, nie krył zaskoczenia sytuacją, natychmiast wyjaśnił, że nigdy nic nie pisał w dokumencie, a paszport otrzymał przed podróżą od swojej mamy - relacjonuje Straż Graniczna. Szczęśliwie złożyło się, że matka 17-latka oczekiwała na jego przylot na hali ogólnodostępnej lotniska i mogła wyjaśnić tę nietypową sytuację.
Kobieta oświadczyła funkcjonariuszom, iż krótko po odebraniu z urzędu paszportu swojego syna zauważyła „niedokończoną” cyfrę 6 w roku urodzenia i postanowiła poprawić ją własnoręcznie długopisem. Nie zgłosiła tego faktu w organie wydającym, ponieważ jak stwierdziła, nie spodziewała się żadnych problemów ani konsekwencji z tego tytułu - napisano.
Obywatelka RP została przesłuchana w charakterze świadka na powyższą okoliczność, gdyż jej czyn wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 276 kk . Paszport z poprawioną datą został zatrzymany.
Straż Graniczna przypomina, że w żadnym wypadku nie wolno dokonywać samodzielnych „poprawek” w dokumentach wydanych przez organy państwowe. Jeśli zauważymy nieprawidłowości, prosimy niezwłocznie zgłosić ten fakt organowi wydającemu dokument, a dokument zawierający błędy powinien zostać wymieniony.
gn/