Ponad 80 proc. Hiszpanów uważa, że obecnie założyć rodzinę i wychowywać dzieci jest trudniej niż poprzednim pokoleniom. Wśród przyczyn takiego stanu wskazują ogólny wzrost niepewności i pogorszenie się stanu zdrowia psychicznego młodych ludzi.
Własna rodzina znalazła się na końcu priorytetów młodych pomimo wzrostu postrzegania rodziny jako dobra społecznego (57 proc. badanych w 2022 r. wobec 51 proc. w 2021 r.).
"Po latach pandemii i kryzysu gospodarczego hiszpańskie rodziny zaczynają odczuwać skutki psychologiczne, w warunkach niepewności i braku stabilizacji" - napisano w dokumencie. Wojna na Ukrainie także przyczyniła się do tego, że młodzi ludzie odczuwają brak perspektyw.
Jako swoje priorytety życiowe 73 proc. Hiszpanów do 45. roku życia wskazało podróżowanie i poznawanie innych kultur, 65 proc. - rozwój zawodowy, 50 proc. - studia. Założenie rodziny jest na ostatnim miejscu pomimo tego, że 62 proc. badanych zadeklarowało chęć posiadania dzieci.
Zgodnie z raportem, ponad połowa badanych przyznała, że w ostatnim roku ktoś z ich otoczenia albo oni sami miewali stany niepokoju - 77 proc., poirytowania - 61 proc. lub cierpieli na zaburzenia snu - 57 proc. Martwiący jest także "szkodliwy wpływ" niektórych programów telewizyjnych i seriali skierowanych do młodych - na co zwróciła uwagę połowa ankietowanych.
Inną przyczyną poczucia niepewności i braku stabilizacji jest kryzys gospodarczy. 52 proc. hiszpańskich rodzin uważa, ze obecna sytuacja gospodarcza jest zła, a według 24 proc. sytuacja ekonomiczna ich rodzin pogorszy się za rok. Poziom pesymizmu odnotowany wśród badanych jest podobny do panującego w czasie pandemii i podczas kryzysu finansowego z 2008 r. - wskazali autorzy raportu.
Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)
mmi/