Sejm w środę ma zacząć prace nad projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym - pierwsze czytanie tego projektu zaplanowano na wczesne popołudnie. Projekt PiS złożyło w Sejmie 13 grudnia ub.r. Według autorów, ma on wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.
Podjęliśmy wspólną decyzję, że nie poprzemy żadnego wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym - poinformował Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) na wspólnej konferencji z Borysem Budką (KO), Krzysztofem Gawkowskim (Lewica) i Hanną Gill-Piątek (Polska 2050).
Władysław Kosiniak-Kamysz dopytywany przez PAP.PL czy poprawki proponowane przez opozycję gwarantują otrzymanie środków z Krajowego Planu Odbudowy stwierdził, że opozycja, w tym PSL, jest za dalszymi pracami.
"Zrobimy wszystko, żeby te prace się rozpoczęły. Byliśmy za tym już w grudniu, to rząd odsunął te prace o miesiąc" - powiedział.
PSL proponuje, by sędziowie orzekający ws. odpowiedzialności zawodowej mieli 7-letnie doświadczenie.
"Daję zapewnienie, że jeśli nasza poprawka zostanie przyjęta, to KE nie będzie miała z tą poprawką żadnego problemu - przyjmie ją i z radością zaakceptuje - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Szef ludowców wskazał, że komunikat płynący z KE jest taki, że "ta ustawa zwiększa szanse na uruchomienie środków, ale nie jest powiedziane, że nie może być lepsza - dodał. (PAP)
Autor: Anna Nartowska
an/