"Wybuch wojny w Ukrainie znacząco zmienił perspektywy gospodarki w roku 2022 i 2023. W świetle powyższego przedstawiam budżet, który - myślę - jest odpowiedzią na zaistniałą niepewność geopolityczną oraz negatywne skutki makroekonomiczne" - powiedział Skuza.
"W 2022 r. szacujemy, że realny Produkt Krajowy Brutto zwiększył się o 4,6 proc., jednak na rok 2023 zostało przyjęte założenie, że to tempo obniży się do 1,7 proc." - dodał.
Wiceminister poinformował też, że względu na spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego przewiduje się, że zatrudnienie nieznacznie spadnie, a stopa bezrobocia na koniec tego roku wyniesie 5,4 proc. Dynamika wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w tym roku wyniesie ponad 10 proc. W założeniach przyjęto też, że inflacja wyniesie 9,8 proc.
Według Skuzy poziom dochodów budżetu państwa w roku 2023 będzie determinowany przede wszystkim sytuacją makroekonomiczną. Przedstawiciel MF zaznaczył, że dochody budżetu państwa na 2023 rok oszacowano na 640 mld zł. (PAP)
Autor: Łukasz Pawłowski
dsk/