St. asp. Bogdan Smoter z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy przekazał PAP, że zgłoszenie o zdarzeniu strażacy otrzymali w środę około godziny 17.10. "Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Dodatkowo były dwie grupy operacyjne oraz dwa patrole policji i pogotowie ratunkowe" - powiedział strażak.
"Prawdopodobnie był to nieszczęśliwy wypadek. Mężczyzna wpadł do maszyny, która rozdrabnia śmieci. Niestety, zginął na miejscu" - podkreślił.
"My swoje działania już skończyliśmy. Na miejscu zostali śledczy" - dodał st. asp. Bogdan Smoter. (PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj
dsk/