„Nie taka powinna być rola Niemiec. Scholz bardzo szybko zaprzepaścił rolę lidera. Niemcy muszą być liderem w obronie wolności na Ukrainie” – podkreślił Wadephul.
W środę Polska zgodziła się przekazać Ukrainie „kompanię czołgów” Leopard 2. Także Finlandia wyraziła w czwartek „ostrożną gotowość” do przekazania Ukrainie swoich Leopardów. „Zwiększa to presję na kanclerza Olafa Scholza i rząd koalicyjny, aby zareagowali na wielomiesięczne żądania Kijowa, dotyczące dostaw ciężkiej broni” – informuje w piątek dpa.
Za dostawami czołgów na Ukrainę wypowiedziała się także Marie-Agnes Strack-Zimmermann (FDP). „Niemcy muszą w końcu wydać pozwolenie na eksport czołgów Leopard 2” – podkreśliła posłanka Bundestagu w wywiadzie dla grupy medialnej Funke.
„Kanclerz powinien zacząć działać w obliczu dramatu na Ukrainie. (…) Tak czy inaczej, powinniśmy rozpocząć szkolenie na Leopardzie 2 już teraz, równolegle ze szkoleniem ukraińskich żołnierzy na bojowym wozie piechoty Marder. W innym wypadku tracimy cenny czas” – wyjaśniła Strack-Zimmermann. (PAP)
Polityk SPD wzywa Zachód do szybkiej decyzji w sprawie dostarczenia Ukrainie czołgów
Do kwestii przekazania Ukrainie czołgów odniósł się również polityk partii SPD, przewodniczący komisji spraw zagranicznych w Bundestagu Michael Roth.
"Uważam, że ważne jest, aby jak najszybciej uzgodniono, jak partnerzy podejdą do kwestii czołgów" – powiedział polityk SPD w piątek w radiu Deutschlandfunk.
Obecnie widzi "duży ruch" w tej sprawie.
"Mamy zapowiedzi od naszych brytyjskich partnerów, że mogą dostarczyć czołgi, ale otrzymaliśmy też jasny sygnał z Warszawy, że nie powinno się to odbywać w pojedynkę, ale w ścisłej współpracy z międzynarodowymi partnerami" – powiedział Roth. "Teraz o tym rozmawiamy. W każdym razie nie słyszałem 'nie' od rządu federalnego. Nie widzę żadnych czerwonych linii, jeśli chodzi o systemy uzbrojenia". (PAP)
kw/